Rok 2023 przejdzie do historii jako punkt zwrotny zmian klimatycznych w Polsce i na świecie. Najnowszy raport IMGW-PIB nie pozostawia złudzeń – stajemy przed bezprecedensowym wyzwaniem. Średnia globalna temperatura między lutym 2023 a styczniem 2024 roku przekroczyła 1,5 st. Celsjusza, co oznacza rekordowy wzrost:
Brak podjęcia stanowczych działań w chwili obecnej oznaczać będzie, że do końca tego stulecia koszty wynikające np. z powodzi będą sięgać ponad biliona euro rocznie — podają eksperci.
Europa, w tym Polska, ociepla się w alarmującym tempie, dwa razy szybciej niż średnia globalna. Konsekwencje tego procesu są widoczne i odczuwalne w naszym codziennym życiu. Anomalia pogodowe, jak rekordowo upalne miesiące, stają się nową, niepokojącą normą. Prof. dr hab. Robert Czerniawski, Dyrektor IMGW-PIB, podkreśla, że obserwowane zmiany klimatyczne mają wielowymiarowy wpływ na naszą rzeczywistość – od zdrowia ludzkiego, poprzez bezpieczeństwo żywnościowe, aż po stan ekosystemów.
Klimatyczne wyzwania
Z raportu wynika, że najbliższe 2-3 dekady będą miały krytyczne znaczenie dla przyszłości naszej planety. Społeczność międzynarodowa coraz wyraźniej dostrzega zmianę klimatu jako realne zagrożenie, które może doprowadzić do wyczerpania zasobów niezbędnych dla dalszego rozwoju cywilizacji. W odpowiedzi na te wyzwania, instytucje krajowe i międzynarodowe, wspierane przez zaawansowane technologie i badania, intensyfikują działania mające na celu ograniczenie negatywnych skutków zmian klimatu.
Raport IMGW-PIB to przestroga, ale także przewodnik po wyzwaniach, przed którymi stoi nie tylko Polska, ale cały świat. Jak podkreśla prof. Czerniawski, historia pokazuje, że w walce z kryzysem klimatycznym kluczem do sukcesu jest globalna mobilizacja i współpraca.