W poprzednim odcinku „Milionerów” naprzeciwko Huberta Urbańskiego zasiadł Stanisław Kwiatkowski, student medycyny z Kielc. Jeszcze nim padło pierwsze pytanie jego osoba wywołała ogromne zainteresowanie wśród internautek. Na Twitterze zachwycały się jego aparycją – padały nawet propozycje matrymonialne!
Stanisław Kwiatkowski gra w #Milionerzy Chodziłem z nim do IV Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach 😉😊 pic.twitter.com/AsqHVCXmDZ
— Michał Krogulec (@M_Krogulec) April 27, 2017
Jednak gdy Stanisław otworzył usta, czar prysnął. Już przy pytaniu za 500 złotych musiał skorzystać z koła ratunkowego. Zawodnik poprosił o pomoc publiczności, gdy Hubert zapytał go… o słynne pępkowe. „Pępkowym wita się?” – brzmiało pytanie, wśród możliwych odpowiedzi na które znalazły się kolejno A: wiosnę, B: dziecko, C: młodą parę, D: nowego pracownika.
„Jak można nie wiedzieć, co to pępkowe” – pytają internauci. Termin „pępkowe” to przecież nawet nie zagadnienie z poziomu studiów medycznych…
Jak można nie wiedzieć co to pępkowe? kurwa mać, jak? #Milionerzy
— Winiar, dziękuje (@RuszlewiczJ) April 27, 2017
Jak można nie wiedzieć co to pępkowe 😂😂😂 #Milionerzy
— Kasia (@KassPL) April 27, 2017
Przystojny, ale czy myślący logicznie? #Milionerzy
— ChXrlie (@89taswift) April 27, 2017
Pytanie o 500 zł, student medycyny, pytanie za kogo pijemy pępkowe i korzystanie z kół ratunkowych... Strach chorować #Milionerzy
— . (@SadBoyInTheRain) April 27, 2017