Mistrzowie „Awantury o kasę” z panem Arturem na czele
„Awantura o kasę” to kultowy program, który po latach doczekał się reaktywacji w Polsacie. W roli prowadzącego występuje ponownie Krzysztof Ibisz, a premierowe odcinki drugiego sezonu możemy oglądać w każdą sobotę i niedzielę o godzinie 17:30.
Rekordzistami nowej wersji jak na razie pozostaje drużyna Mistrzów, w skład której wchodzili: Artur, Tomasz, Mateusz i Wojciech. Miłośnikom pub quizów udało się wygrać aż dziewięć razy i z programem pożegnali się dopiero w czwartym odcinku drugiej serii. Łącznie „drużyna pana Artura” zdobyła: 243 200 zł, dwa samochody, cztery skutery oraz zaproszenia na Polsat SuperHit Festiwal. W jednej z ich złotych skrzynek znajdował się również słynny ogórek kiszony.
SPRAWDŹ: Co obejrzeć w weekend na MAX? Właśnie trafił tam jeden z najgłośniejszych filmów 2023 roku!
Na co Mistrzowie „Awantury o kasę” przeznaczyli nagrodę pieniężną?
Mężczyźni odebrali już swoje nagrody, a w rozmowie z Pomponikiem kapitan zdradził, na co przeznaczone zostały pieniądze.
Zależy od osoby, ale każdy z nas przeznaczył co najmniej część na podróże. Ja aktualnie spędzam czas ze swoją ukochaną na Seszelach – opowiadał pan Artur.
Były Mistrz dodał jeszcze, że część pieniędzy przeznaczył na rozwój, „szeroko pojęte zachcianki, marzenia i inwestycje”.
Z rozmowy z portalem dowiedzieliśmy się również, że cała wygrana została podzielona równo na każdego uczestnika.
Dzieliliśmy się nagrodą po równo, bo wygrywaliśmy jako drużyna, jako drużyna mieliśmy równy wkład w każdy wygrany odcinek, i pieniądze nie wydają nam się dobrym powodem, żeby ryzykować z ich powodu wieloletnie przyjaźnie
Na koniec kapitan zapewnił, że udział w teleturnieju był fantastyczną przygodą dla całej jego ekipy. Wielkie emocje przyniosło nie tylko nagrywanie odcinków, ale i oglądanie ich później w telewizji.