Słyszeliście kiedykolwiek o rubinowej czekoladzie? My też nie, ponieważ to zupełnie nowe odkrycie. Dotychczas na półkach sklepowych można było znaleźć tylko trzy podstawowe typy czekolady – gorzką, mleczną i białą. Odkrycie szwajcarskich naukowców jest swoistym przełomem.
Szwajcarskiej marce Barry Callebaut po raz pierwszy w historii udało się stworzyć wyrób z rubinowych nasion kakaowca, stąd wyjątkowy kolor nowego typu czekolady. Słodkość o delikatnie różowym kolorze nie zawiera żadnych barwników ani dodatku owocu, choć według opisu smakuje lekko owocowo i jest niezwykle kremowa.
Rubinowa czekolada to prawdziwy przełom w cukiernictwie. Ostatnie takie odkrycie miało bowiem miejsce w latach 30. ubiegłego wieku, gdy naukowcom udało się po raz pierwszy stworzyć białą czekoladę. „Rubinowa czekolada jest bardzo wyjątkowym i mądrym wynalazkiem. Smakuje orzeźwiająco i ma delikatną, kremową teksturę” – mówi brytyjskiemu „The Sun” Angus Kennedy, ekspert w dziedzinie czekolady.
„Smakuje tak delikatnie i owocowo, że konsument nie odczują spożywania kolejnych kostek tak, jak w przypadku konwencjonalnej czekolady, przez co będzie można zjeść jej więcej” – dodaje. Nie wiemy tylko, czy to dobrze, czy źle – dla naszej wagi oczywiście...