Fot. Pixabay
Wszyscy wiemy, że Japończycy cenią sobie punktualność. Ważne jest dla nich także, aby koleje jeździły zgodnie z harmonogramem. Niestety, ostatnio przewoźnik Japan Railway musiał tłumaczyć się z niedopatrzenia kierownika pociągu. O co chodzi? Skład 12 wagonów opuszczał stację Notogawa i miał udać się w kierunku Nishi-Akashi. Pociąg wyruszył z platformy o 7.11 i 35 sekund, zamiast punktualnie o 7.12. Jak się okazuje, kierownik źle odczytał czas i za wcześnie dał sygnał do odjazdu. Kilka osób nie zdążyło wsiąść do pociągu - jedna zgłosiła reklamację.
Program "Byle do piątku" i Daniel Dyk - od poniedziałku do piątku od 9:00!