Wieczorna rutyna ma ogromny wpływ na to, jak szybko zasypiamy. Choć niektóre z naszych nocnych nawyków, takie jak picie kawy czy obfite posiłki tuż przed snem, są oczywistymi błędami, istnieje pewien element, który większość z nas wykonuje niemal mechanicznie, nie zdając sobie sprawy z jego wpływu na jakość naszego snu.
Powszechny błąd, który popełniamy przed snem
Wydawać by się mogło, że mycie zębów tuż przed snem to podstawa higieny i zdrowego uśmiechu. Jednak, jak zauważa certyfikowana coach ds. snu Claire Davies w rozmowie z serwisem Tom's Guide, to właśnie ten powszechny element wieczornej rutyny może nas rozbudzić. Włączenie jasnego światła w łazience i kontakt z intensywnym smakiem pasty do zębów mogą nas pobudzić, zamiast przygotować do snu.
Porady ekspertów: jak poprawić wieczorną rutynę?
Zamiast odkładać mycie zębów na ostatnią chwilę przed snem, warto włączyć je do początku naszej wieczornej rutyny. Dzięki temu, kiedy nadejdzie czas na odpoczynek, będziemy mogli łatwiej i szybciej zasnąć. Eksperci podkreślają również znaczenie konsekwencji i respektowania wewnętrznego zegara naszego organizmu.
Czas na zmiany: co robić, a czego unikać przed snem?
Oprócz odpowiedniego planowania wieczornej higieny, istnieje szereg innych czynności, które mogą pomóc w szybkim zasypianiu. Praktyki takie jak dziennik wdzięczności, medytacja czy lekkie ćwiczenia, takie jak joga, mogą znacząco poprawić jakość naszego snu. Ważne jest również, aby unikać intensywnych treningów czy ekspozycji na światło ekranów tuż przed snem.
Klucz do lepszego snu: konsekwencja i spokój
Podsumowując, kluczem do szybkiego zasypiania jest konsekwentna i spokojna wieczorna rutyna. Unikanie pewnych czynności, takich jak mycie zębów tuż przed snem, w połączeniu z wprowadzeniem relaksujących praktyk, może znacząco wpłynąć na poprawę jakości naszego snu.