Tomasz Jakubiak jest w Izraelu
Znany m.in. z programów spod szyldu „MasterChef” Tomasz Jakubiak we wrześniu poinformował, że zmaga się z nowotworem. Obecnie leczy się w Izraelu, gdzie towarzyszą mu żona Anastazja i ich kilkuletni syn. W zamieszczonej teraz na Instagramie relacji kucharz przekazał nowe wieści na temat swojego pobytu w izraelskiej klinice.
Jak zdradził w nagranym dla fanów wideo Jakubiak, udało mu się na chwilę opuścić szpital. Postanowił wykorzystać ten czas, by wybrać się z najbliższymi na wspólny posiłek. „Problem jest taki, że ja nic nie mogę jeść. Chodzę po tych knajpach, żeby się tylko napatrzeć” – ujawnił, dodając:
Piszę kolejną książkę i chcę, żeby ona była jak najfajniejsza. Żeby była moimi wspomnieniami, też wspomnieniami z leczenia w Izraelu.
„Nie jem już prawie dwa miesiące”
Tomasz Jakubiak przyznaje, że trudno mu pogodzić się z faktem, że nie może próbować lokalnych przysmaków. „Nie da się tego opisać, co ja przeżywam, czując zapachy, widząc to wszystko, a samemu nie mogąc nic spróbować. I tak dobrze, że wyszedłem dzisiaj na spacer. Ostatnie dni – cały czas szpital” – mówi.
Po powrocie do szpitalnego łóżka Jakubiak zaprezentował instagramowym obserwatorom swój „posiłek” – kroplówkę: „dotarłem właśnie do szpitala po swój posiłek, czyli woreczek z nie wiadomo czym”.
Jak się nie je, a ja nie jem już prawie dwa miesiące, wyostrzają się wszystkie zmysły tak, że nawet sobie nie wyobrażacie. Ja czuję czosnek z kilometra. Ja czuję jedzenie wszędzie – wyznaje.