Aneta Styran z Lewina Brzeskiego, gdy zgłosiła się do „Kanapowczyń”, ważyła 112 kilogramów. Udział w programie odmienił jej życie. Przypomnijmy, widzowie poznali bohaterki 2. edycji show TTV wiosną 2024 roku. 5 ochotniczek zgłosiło się do projektu, chcąc odmienić swoje życie i pożegnać niezdrowe nawyki, które wyniszczały ich organizmy i powodowały odkładanie się dodatkowych kilogramów. Mieszkanka Dolnego Śląska pod okiem lekarzy i trenera - Krzysztofa Ferenca - w pół roku schudła ponad 30 kilogramów. Połączenie aktywności fizycznej i zbilansowanej diety dało efekt. Zwiększyło też apetyt na więcej! Bohaterka show TTV nadal chudnie i inspiruje kolejne osoby, co możemy zobaczyć na jej Instagramie.
Czy można schudnąć 50 kg w rok? Aneta z „Kanapowczyń” jest dowodem na to, że tak!
Po wyjeździe kamer Aneta nie wróciła do dawnych przyzwyczajeń. Odżywia się świadomie i zdrowo, nie zrezygnowała też aktywności fizycznej. Nadal pracuje nad sobą i dba o organizm. Ostatnio zdecydowała się na odważną sesję, do której pozowała w bieliźnie. Jak sama przyznała, w rok schudła 47 kilogramów i jest dumna z przemiany. Regularnie publikuje stare zdjęcia, by nie zapomnieć jak długą i trudną drogę przeszła oraz jakie efekty dała jej ciężka praca.
Cały rok poświęciłam na ciężką pracę nad swoją sylwetką, by osiągnąć swój cel i poczuć się naprawdę wyjątkowo. Regularne treningi, zdrowa dieta i codzienna determinacja pozwoliły mi zmienić siebie na lepsze. Teraz mogę z dumą powiedzieć, że jestem gotowa na wyjątkową, sensualną sesję zdjęciową, która będzie uwieńczeniem tego, co osiągnęłam. To moja nagroda za wysiłek, symbol siły i odwagi, by dążyć do swoich marzeń.
Uczestniczka „Kanapowczyń” nie przypomina siebie z programu. Zobacz, jak wygląda dziś
Utrata nadprogramowych kilogramów to tylko jeden z elementów przemiany. Aneta postanowiła też diametralnie zmienić wizerunek. Mieszkanka Dolnego Śląska przeszła fryzjerską metamorfozę. Zrezygnowała z dotychczasowego uczesania. Teraz nosi długie włosy blond i jak sama przyznaje, że czuje się jak milion dolarów. Zmieniła garderobę i przeszła zabieg usunięcia nadmiaru skóry z brzucha.
Udział w programie odmienił jej życie i sprawił, że poznała nowe przyjaciółki, z którymi cały czas utrzymuje kontakt. Niedawno zamieściła w sieci osobisty wpis, w którym zwróciła się bezpośrednio do pozostałych uczestniczek show TTV, podumowując to, co wydarzyło się przez ostatnie miesiące: „Dziś mija dokładnie rok, odkąd nasze drogi się skrzyżowały. Rok, który zmienił wszystko. Trudno uwierzyć, jak wiele w tym czasie się wydarzyło, ile wspólnych chwil przeżyłyśmy, ile śmiechu, wzruszeń, a także cennych lekcji”.
Moje przyjaciółki to prawdziwy skarb. Każda z nich jest wyjątkowa na swój sposób, a razem tworzymy zespół, który trudno rozdzielić. Są wsparciem w trudnych momentach, motywacją do działania i światłem w pochmurne dni. Dzięki nim wiem, że nie ma problemu, którego nie dałoby się rozwiązać, bo razem jesteśmy nie do zatrzymania. (...) Jestem wdzięczna za to, że los postawił na mojej drodze tak niesamowite osoby. Każda z Was wnosi coś wyjątkowego: mądrość, ciepło, energię, humor i mnóstwo miłości. Mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele takich wspólnych rocznic, bo dzięki Wam moje życie jest pełniejsze i piękniejsze.