„Taniec z gwiazdami”. Zaskakująca decyzja ws. uczestników. Kto pożegnał się z programem?

Rywalizacja o Kryształową Kulę nabiera tempa. „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością, ponownie dostarczył widzom niezapomnianych wrażeń. Tym razem uczestnicy mieli okazję zaprosić na parkiet swoich bliskich, co sprawiło, że najnowszy odcinek był wyjątkowo emocjonalny i pełen wzruszeń.

Taniec w triach - emocje rodzinne na parkiecie

Tradycyjnie już, odcinek, w którym gwiazdy tańczą razem ze swoimi najbliższymi, przynosi mnóstwo emocji zarówno na parkiecie, jak i wśród widzów. Specjalne materiały z wizyt w rodzinnych domach uczestników oraz treningi w trójkach wywołały falę wzruszeń.

Kto pożegnał się z parkietem „Taniec z gwiazdami”?

W piątym odcinku „Tańca z gwiazdami” rywalizowało ze sobą osiem par, które walczyły o miejsce w kolejnym etapie programu. Jednak tym razem Krzysztof Ibisz przekazał uczestnikom dobre wieści, bowiem za tydzień widzowie będą mogli ponownie zobaczyć na parkiecie komplet uczestników.

Najlepiej zaprezentowały się para nr 8 i para nr 10

Vanessa Aleksander zaprezentowała się w niecodziennym składzie. Tym razem, na parkiecie towarzyszyła jej mama, Renata, była zawodniczka, a obecnie trenerka i choreografka łyżwiarstwa figurowego, oraz Michał Bartkiewicz. Trio zatańczyło cha-cha-cha do hitu Roya Orbisona „Pretty Woman”, co okazało się prawdziwym hitem wieczoru. Jurorzy byli zachwyceni tym, co zobaczyli na parkiecie. Iwona Pavlović, oceniając występ, nie kryła swojego entuzjazmu:

Jest jedna miłość na świecie, która nigdy niczego nie oczekuje. To miłość mamy i to widać między wami. Renato, zostań z nami w programie. Jesteś świetna! Wszystko tu pasowało, pięknie ogarnięty cały temat – mówiła.

Tomasz Wygoda dodał: „Jak to powiedziała babcia, jesteście strasznie pritulne. (...) Wy to połączyłyście w jedno”. Rafał Maserak podsumował: „Z babcią i mamą możecie podbijać Hollywood, Bollywood i Bratysławę. Wiemy, skąd masz talent do tańca”. Ewa Kasprzyk również przyznała maksymalne noty, co dało łącznie imponujące 40 punktów.

Rafał Zawierucha wraz z żoną Beatą i tancerką Darią Sytą zaprezentowali na parkiecie emocjonującą rumbę pod dźwięki utworu Kaśki Sochackiej „Madison”. Jury programu nie szczędziło komplementów, przyznając parze maksymalne noty. Ewa Kasprzyk podkreśliła, że miłość zawładnęła parkietem, a Iwona Pavlović dodała, że obecność Beaty uskrzydliła Rafała. Rafał Maserak zauważył, że Zawierucha robi największe postępy w programie, a Tomasz Wygoda chwalił parę za wspaniałe oddanie tańca miłości:

Wspaniale, że mogliście zatańczyć rumbę, taniec miłości. Padło wiele wspaniałych słów, na które zasłużyliście – podsumował.

Jak jurorzy ocenili pary w 5. odcinku „Tańca z gwiazdami”?

• Para nr 8 - Vanessa Aleksander z mamą Renatą i Michał Bartkiewicz: 40 pkt.
• Para nr 10 - Rafał Zawierucha z żoną Beatą i Daria Syta: 40 pkt.
• Para nr 1 - Filip Lato z babcią Teresą i Julia Suryś, którzy otrzymali: 38 pkt.
• Para nr 12 - Maciej Zakościelny z bratem Filipem i Sara Janicka: 38 pkt.
• Para nr 11 - Majka Jeżowska z synem Wojtkiem i Michał Danilczuk: 37 pkt.
• Para nr 4 - Julia Żugaj z siostrą Sonią i Wojciech Kucina: 34 pkt.
• Para nr 6 - Anna-Maria Sieklucka z bratem Piotrem i Michał Kassin: 32 pkt.
• Para nr 5 - Filip Bobek z koleżanką Mają i Hanna Żudziewicz: 30 pkt.

Kto ostatecznie zdobędzie Kryształową Kulę? Odpowiedź na to pytanie poznamy już wkrótce. „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” w każdą niedzielę o godzinie 19:55 w Polsacie.

Zobacz także