Przemysław Babiarz przerywa milczenie. Wystosował komunikat ws. decyzji TVP

Wczoraj Przemysław Babiarz został zawieszony za „skandaliczne słowa” wypowiedziane w trakcie komentowania piątkowej ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Telewizja Polska informowała o tym w przesłanym do nas komunikacie. „Nie ma zgody na łamanie standardów” – oświadcza TVP. Dziennikarz odniósł się do sprawy.

Przemysław Babiarz zawieszony przez TVP

W trakcie komentowania otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu z ust Przemysława Babiarza padły słowa, które szybko spotkały się z konsekwencjami. Podczas wykonania utworu „Imagine” Johna Lennona, uznawanego za nieformalny hymn wydarzeń, w nawiązaniu do piosenki stwierdził:

Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety.

Wypowiedź komentatora przez część odbiorców została uznana za skandaliczną. W związku ze słowami, jakie padły na antenie, Telewizja Polska podjęła niemal natychmiastowe działanie, o którym poinformowała nas w przesłanym oświadczeniu. Kroki podjęte przez nadawcę okazały się dla komentatora drastyczne w skutkach — Przemysław Babiarz został zawieszony.

Więcej na ten temat poniżej:

Przemysław Babiarz zawieszony przez TVP! „Skandaliczne słowa”. Mamy oświadczenie
Telewizja Polska w przesłanym nam komunikacie informuje o zawieszeniu Przemysława Babiarza w obowiązkach służbowych. Ma to związek z wypowiedzią, jaka padła z ust komentatora podczas piątkowego otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. „Nie ma zgody na łamanie standardów” – oświadcza TVP.

Przemysław Babiarz przerywa milczenie

Mimo burzy wywołanej wśród opinii publicznej, po decyzji TVP dziennikarz otrzymał wsparcie od części zwolenników, którym, podobnie jak komentatorowi, ceremonia nie przypadła do gustu. Głos zabrali również koledzy po fachu – m.in. Kuba Wojewódzki, który apeluje o „wolność słowa”.

Przemysław Babiarz w sportowych emocjach towarzyszy Polakom od niemal 30 lat. Poproszony, by odniósł się do sytuacji, odpowiedział:

Nie mogę, przepraszam — podaje Onet.

Zobacz także