Babiarz znowu będzie komentował igrzyska
Przemysław Babiarz wróci do komentowania igrzysk olimpijskich w Paryżu. Dziś w Warszawie odbyło się spotkanie, na którym Tomasz Sygut zdecydował się przywrócić Babiarza do pełnienia obowiązków służbowych.
Dziś w Warszawie odbyło się spotkanie dyrektora generalnego Telewizji Polskiej Tomasza Syguta oraz dyrektora TVP Sport Jakuba Kwiatkowskiego z Przemysławem Babiarzem. W wyniku przeprowadzonych rozmów, na wniosek dyrektora TVP Sport, Tomasz Sygut cofnął zawieszenie komentatora w relacjonowaniu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu – informuje nas biuro prasowe TVP.
Wiadomo także, kiedy Przemysław Babiarz wróci do komentowania zmagań sportowców. Jego relację będzie można usłyszeć już w piątek 2 sierpnia w trakcie transmisji zawodów lekkoatletycznych.
Strony wspólnie ustaliły, że fundamentalną regułą obiektywizmu i etyki dziennikarskiej jest oddzielenie informacji od subiektywnego komentarza. Obowiązuje to każdego reportera, prezentera czy komentatora. Powrót Przemysława Babiarza do relacjonowania paryskich igrzysk nastąpi w najbliższy piątek przy okazji transmisji zawodów lekkoatletycznych – brzmi dalsza część przesłanego nam oświadczenia TVP.
Za co Przemysław Babiarz został zawieszony?
Podczas trwania ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu został puszczony utwór „Imagine” Johna Lennona. Przemysław Babiarz, odnosząc się do tekstu piosenki, powiedział wówczas na antenie:
Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety.
Jego słowa przez część odbiorców zostały uznane za skandaliczne. Babiarz poniósł za to konsekwencje. Zapadała decyzja o zawieszeniu go w komentowaniu sportowego wydarzenia w Paryżu.
Szanowni Państwo, wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie. Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich – brzmiało oświadczenie wystosowane przez TVP.