Justyna Steczkowska znowu walczy o Eurowizję
Znana jest już stawka tegorocznych preselekcji do Eurowizji zaplanowanych na 14 lutego, podczas których reprezentanta Polski wybiorą widzowie. Wśród ubiegających się o występ na eurowizyjnej scenie wykonawców znalazła się Justyna Steczkowska, która reprezentowała nasz kraj w 1995 roku i chciała powrócić już rok temu, wtedy jednak musiała ustąpić Lunie.
Podczas konferencji, w trakcie której przedstawiono uczestników koncertu eliminacyjnego pod hasłem „Wielki finał polskich kwalifikacji”, Justyna Steczkowska została zapytana o powrót do programu „The Voice of Poland”. Startująca w preselekcjach TVP artystka postawiła sprawę jasno.
Steczkowska o powrocie do „The Voice of Poland”
Justyna Steczkowska była trenerką w „The Voice of Poland” w drugiej, czwartej, piątej, dwunastej, trzynastej i czternastej edycji. W ubiegłym roku natomiast dołączyła jako jurorka do ekipy „Twoja twarz brzmi znajomo”. Pytana o powrót do talent show TVP2, powiedziała wprost, że o pojawieniu się w obrotowym fotelu w najbliższym sezonie nie ma mowy, bo podpisała już umowę z Polsatem.
W tym sezonie na pewno nie, dlatego że już jestem w „Twoja twarz brzmi znajomo”, podpisałam nowe dokumenty – powiedziała portalowi JastrząbPost.
„W „The Voice of Poland” było bardzo fajnie, bardzo lubiłam reżyserkę tego programu, dobrze nam się współpracowało. Miałam świetną ekipę, z którą się lubiłam, więc było super, ale z jakiegoś powodu się skończyło. Z różnych powodów – mojego czasu, zmian… W „Twoja twarz brzmi znajomo” jest równie fajnie. To na pewno mniejsza odpowiedzialność, mniejszy stres. Cudowna ekipa” – dodała, podsumowując w sprawie show Polsatu:
Nie chcieli mnie stamtąd puścić, nawet jak mówiłam, że nie bardzo, bo chcę jechać na Eurowizję, mam mnóstwo obowiązków… Zresztą nie mogłabym im odmówić.