Film na dziś: „Tenet”, TVN 20:00
Christophera Nolana nie trzeba nikomu przedstawiać. Tym razem reżyser, uznawany za jednego z największych wizjonerów współczesnego kina, pokaże nam, jak działa czas. Poznajemy tutaj agenta CIA, który otrzymuje misję polegającą na wyjściu poza czas rzeczywisty. Mężczyzna musi powstrzymać zbuntowanego oligarchę rosyjskiego, który planuje zniszczyć życie na Ziemi. Bohater udaje się więc w podróż przez mroczny świat międzynarodowego szpiegostwa. Czy opanuje sztukę inwersji czasu i zapobiegnie zagładzie?
W produkcji występują: John David Washington, Robert Pattinson, Elizabeth Debicki, Kenneth Branagh i – jako to u Nolana bywa – Michael Caine.
Co dziś obejrzeć? „Wytańczyć marzenia”, TVN7 20:00
Antonio Banderas występuje tutaj w roli słynnego na cały świat tancerza Pierre’a Dulaine’a. Mężczyzna decyduje się zakończyć karierę i zająć się uczeniem młodzieży. Na jego zajęciach zaczynają pojawiać się osoby, które często pochodzą z ubogich dzielnic i sprawiają problemy wychowawcze. Na początku Pierre ma trudności z przekonaniem młodych do innych gatunków niż hip hop, jednak uczestnicy stopniowo przełamują opór i zaczynają współpracować. W końcu decydują się wystartować w turnieju.
Program TV na dziś: „Rambo: Pierwsza krew”, TV Puls 21:50
Sylvester Stallone jako kultowy John Rambo – weteran wojenny i były komandos – na zawsze zapisał się w historii kina. Mężczyzna przybywa do miasteczka Hope, gdzie mieszka jego dawny znajomy. Niestety okazuje się, że kompan zmarł na raka, a przyczyną choroby był kontakt z bronią chemiczną. Rambo zostaje zatrzymany przez miejscowego szeryfa, który sugeruje mu, że nie jest tutaj najmilej widziany. Po zamieszaniu, jakie rozgrywa się na komisariacie, John musi uciekać i wykorzystać wszystkie umiejętności, jakie zdobył w armii.
- Ten serial to hit Netflixa. Głównego aktora jeszcze chwilę temu nikt nie znał, dziś nazywają go „objawieniem”!
- „Pierwsza miłość”: Kinga podejmuje decyzję ws. ciąży. Janek znajduje pocieszenie w ramionach Lilki
- Przeczytałam najbardziej wyczekiwaną premierę tego roku. Czy „Wschód słońca w dniu dożynek” faktycznie jest tak dobry?