Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

01:52
Maanam Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech
01:56
Mrozu Napad
02:12
Chris Rea Driving Home for Christmas

Córka Wiśniewskiego wstrząsnęła wyznaniem. Rówieśnicy Fabienne nie mieli litości

Mandaryna wraz z córką Fabienne prosto z „Azji Express” wylądowały na kanapie Kuby Wojewódzkiego. Najstarsza córka, będąca owocem związku lidera Ich Troje i Marty Wiśniewskiej, wkroczyła do show-biznesu z przytupem. W pewnym momencie programu 21-latka zdobyła się na wyznanie. Jej dzieciństwo nie należało do najprostszych.
Marta i Fabienne Wiśniewskie, fot. AKPA/Gałązka

Michał Wiśniewski ma sześcioro dzieci

Prywatnie mama 22-letniego Xaviera i rok młodszej Fabienne z liderem zespołu Ich Troje rozwiodła się blisko dwie dekady temu. Od tego momentu w życiu Michała Wiśniewskiego wiele się wydarzyło. Aktualnie ze swoją piątą żoną Polą tworzy wielką patchworkową rodzinę. Nim się poznali, każde z nich miało po cztery własne pociechy. Wspólnie doczekali się dwóch synów: Falco Amadeusa oraz Noëla Cloé. Piosenkarz poza wspomnianą czwórką, może pochwalić się także dwoma córkami: Etiennette Anny i Vivienne Vienny.

Fabienne otworzyła się na temat dzieciństwa

Na kanapie u Kuby Wojewódzkiego 21-latka zdobyła się na wstrząsające wyznanie. Bycie dzieckiem tak wyrazistych rodziców przysporzyło Fabienne problemów, szczególnie w czasach szkolnych. Rówieśnicy okazali się nie mieć litości:

Chcieli mnie poniżyć, żeby poczuć się lepiej - mówiła.

Do rozmowy włączył się wtedy siedzący obok siatkarz reprezentacji Polski - Tomasz Fornal. Sytuację Fabienne porównał do znanego mu poletka. W sporcie bowiem funkcjonuje podobny mechanizm. Dopóki sportowcy odnoszą sukcesy, są wynoszeni na piedestały, ale wystarczą dwa/trzy słabsze mecze, żeby „z gwiazdy stać się kimś, o kogo będą pytać «co on tu robi?»”. Gospodarz programu szybko skwitował trwającą dyskusję słowami: „Ci sami ludzie, którzy wiwatują twój sukces, chętnie odprowadzą cię też na szafot”.

Czytaj dalej:
Polecamy