Paulina Krupińska-Karpiel w Chałupach
Paulina Krupińska-Karpiel od lat obecna jest w rodzimym show-biznesie. Miss Polonia 2012 przez długi czas pracowała jako modelka i sporadycznie występowała w telewizji, jednak 4 lata temu dołączyła do ekipy „Dzień dobry TVN”. Dziś jest jedną z najpopularniejszych prowadzących stacji i regularnie bierze udział w innych projektach w roli prowadzącej. Ostatnio, po intensywnych miesiącach w pracy i przed kolejnym sezonem, który rusza już wkrótce, przyszedł czas na zasłużony wypoczynek.
37-latka niedawno wypoczywała z rodziną i przyjaciółmi na Półwyspie Bałkańskim. W mediach społecznościowych razem z mężem - Sebastianem Karpielem-Bułecką - dzieliła się bajecznymi ujęciami z wakacji. Po zagranicznym wyjeździe z najbliższymi nie zakończyła wakacji. Jak poinformowała w mediach społecznościowych pojechała na północ Polski, a konkretnie do Chałup, gdzie wypoczywa w towarzystwie m.in. Izabeli Połeć, którą widzowie mogą pamiętać z 3. edycji „Azja Express”. Niedługo po przyjeździe na Półwysep Helski pisała:
Marzenia się spełniają. Udało mi się dojechać do moich kochanych Chałup.
I na każdym kroku spotykam tu przyjaciół i znajomych, znów się czuję, jakbym miała 18 lat
Niestety, spokój gwiazdy „Dzień dobry TVN” zakłócił nieprzyjemny incydent. 37-latka postanowiła zareagować i opisać to, co jej się przytrafiło, na Instagramie.
Krupińska rozprawiła się z paparazzo. Opublikowała wizerunek fotografa na Instagramie
Paulina Krupińska-Karpiel może pochwalić się ogromnym gronem fanów. Miss Polonia 2012 cieszy się niesłabnącą popularnością od wielu lat. Niestety wiąże się to również z ciągłym zainteresowaniem tabloidów. Prezenterka odczuła to w trakcie wypoczynku na plaży. Opowiedziała o tym, że mężczyzna z aparatem ukrywał się w zaroślach, by zrobić jej zdjęcia „z ukrycia”. Na instagramowym Stories zamieściła kadr, ujawniając wizerunek paparazzo. Do publikacji dodała krótki komentarz:
Pozdrowienia dla Pana fotografa, który okrada ludzi z prywatności. Pan siedzi w lesie w Chałupach i robi zdjęcia. Jeśli jakiś portal chce je kupić, to zaznaczam, że leżę i czytam książkę. A pana wystraszyli się rodzice, którzy myśleli, że robi zdjęcia ich dzieciom z ukrycia.
Później opublikowała również selfie wykonane na plaży, które opatrzyła jednym zdaniem: „Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych wakacji”.