„Suspirium” to tytuł pierwszego utworu Thoma Yorka, który znalazł się na ścieżce dźwiękowej do filmu „Suspiria”. To debiut wokalisty w roli kompozytora .
Soundtrack z oryginalnego filmu „Suspiria” z 1977 roku uchodzi za jeden z najlepszych w historii kina grozy. Chociażby z tego powodu zadanie, które stało przed liderem Radiohead wydawało się niezwykle trudne.
2 listopada w repertuarze polskich kin pojawił się wyczekiwany horror „Suspira”. Historia o amerykańskiej baletnicy, która rozpoczyna swoją naukę w prestiżowej, niemieckiej akademii tańca, która skrywa mnóstwo mrożących krew w żyłach tajemnic już zdążyła zelektryzować światową publiczność. Włosko-amerykańska produkcja stanęła w walce o Złotego Lwa.
Zupełnie inna historia
Horror „Suspiria” to mroczny obraz, w którym zobaczymy Dakotę Johnson, Tilde Swinton, Mię Goth, Jessicę Harper, Chloë Grace Moretz czy Angelę Winkler. Reżyserią zajął się Luca Guadagnino „Tamte dni, tamte noce”, a za scenariusz odpowiedzialny jest David Kajganich. Perypetie zdolnej, młodej baletnicy, która trafia do hermetycznego świata prestiżowej akademii splatają się z niewyjaśnionymi, mrocznymi historiami innych bohaterek. Produkcja zdecydowanie trzyma w napięciu.
„Znany do tej pory z przesyconych erotyzmem dramatów Włoch dokonał reinterpretacji kultowego horroru Daria Argenta z 1977 roku. Jak przystało jednak na prawdziwego autora, wszedł z butami w historię wymyśloną przez mistrza giallo. Nowa wersja pomimo szeregu wspólnych cech łączących ją z pierwowzorem wydaje się osobnym, autonomicznym bytem. W intrygujący sposób rozwija wątki znane z oryginału, ma własną tożsamość wizualną, a także nie boi się rozsadzać ram konwencji kina grozy” - zapowiada w recenzji Łukasz Muszyński.
Więcej na ten temat zobaczysz w tym filmie:
Red Carpet Week odc. 34
Finał międzynarodowego festiwalu filmowego Tofifest, Massive Attack wydaje płytę w sprayu, relacja z premiery książki o Zbigniewie Wodeckim „Tak mi wyszło”.