Steczkowska i Górniak nie miały wyboru. Organizator postawił diwy pod ścianą

Edyta Górniak i Justyna Steczkowska od lat pozostają w konflikcie. Teraz nastąpił niespodziewany zwrot akcji, a wszystko za sprawą wspólnej trasy koncertowej. Czy diwy zakopały topór wojenny?

Edyta Górniak i Justyna Steczkowska to nazwiska, które od dawna elektryzują polski show-biznes nie tylko swoim talentem, ale i głośnym konfliktem. Wszystko zaczęło się w 2011 roku, kiedy obie artystki zaplanowały premiery swoich płyt na ten sam dzień – walentynki. Od tego czasu ich wzajemne relacje stawały się coraz bardziej napięte. Jednak najnowsze doniesienia mogą zaskoczyć wielu fanów.

Diwy razem na jednej scenie

„Super Express” informuje, że Górniak i Steczkowska mają pojawić się razem na scenie podczas trasy koncertowej „Wielkie kolędowanie w USA”. Seria koncertów obejmie miasta takie jak Chicago, Nowy Jork czy Niles. „Obie wiedzą, że występują razem na jednej scenie. Cała idea koncertów świątecznych polega na tym, że występujemy i śpiewamy dla Polonii w bożonarodzeniowej, rodzinnej atmosferze” – tłumaczył organizator.

Obie zaakceptowały to, że podczas trasy będzie ta druga z nich – podsumował Robert Klatt.

Wśród innych gwiazd, które mają uświetnić te wydarzenia, znajdą się także Natasza Urbańska, Rafał Brzozowski, Kamil Bednarek i zespół Classic, a całość poprowadzi Tomasz Kammel.

Górniak i Steczkowska zakopały topór wojenny?

Czy wspólna trasa koncertowa oznacza, że Górniak i Steczkowska w końcu zakopały topór wojenny? Na razie żadna z artystek nie skomentowała oficjalnie tej informacji, ale wspólne występy mogą być pierwszym krokiem do zakończenia wieloletniego konfliktu.

Zobacz także