Ostatni dzień 61. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu stał pod znakiem hołdu złożonego Januszowi Kondratowiczowi, legendarnemu autorowi tekstów piosenek, którego twórczość zapisała się na kartach historii polskiej muzyki. Koncert "Zakochani są wśród nas" poprowadził jego kolega po fachu, Jacek Cygan, który z humorem przybliżył zgromadzonej publiczności postać Kondratowicza, wspominając wspólne chwile i anegdoty z życia obu twórców. Jednak kiedy podzielił się żartem bawiącym w przeszłości obu panów, publiczność nie podzieliła z nim entuzjazmu:
Jaki to jest dziwny zawód: autor tekstów piosenek, tekściarz. My czasami żartowaliśmy z Januszem, że to jest tak jak w takiej historii przedwojennej, kiedy sędzia pyta oskarżonego: "zawód oskarżonego?", a oskarżony mówi: "artysta". "A co oskarżony robi?". "Parasole". Wysoki sąd mówi na to: "Parasole? I zaraz artysta?", oskarżony na to: "Wysoki Sądzie, zrób pan parasol!"
Na widowni zapadła cisza. Jacek Cygan ewidentnie spodziewał się innej reakcji: "Nie podobało wam się?" — zapytał i pośpieszył z wyjaśnieniem. Z humorem rozwiał wszelkie wątpliwości, podkreślając, że tworzenie "parasoli" dla innych jest istotą zawodu:
Myśmy żartowali z Januszem, że robimy takie parasole. Dla was — wyjaśnił.
Opole łączy pokolenia
Wśród gwiazd, które oddały hołd Kondratowiczowi na scenie, znaleźli się m.in. Kayah, Roksana Węgiel, Natalia Przybysz, Kasia Moś, Krzysztof Zalewski, Ania Karwan oraz Natalia Kukulska. Każdy z artystów w swoim wykonaniu przypomniał nieśmiertelne przeboje, które na trwałe wpisały się w kanon polskiej muzyki. Koncert "Zakochani są wśród nas" nie tylko uczcił pamięć Janusza Kondratowicza, ale również pozwolił na nowo docenić głębię i uniwersalność jego twórczości. W hołdzie jednemu z najwybitniejszych polskich autorów tekstów, Opole jeszcze raz udowodniło, że muzyka jest ponadczasowym językiem, który łączy pokolenia.