Agnieszka Pilaszewska grała Alinę w „Miodowych latach”
„Miodowe lata” to wciąż jeden z ulubionych seriali Polaków. Choć od zakończenia produkcji minęły już dwie dekady, nadal ma on specjalne miejsce w sercach wielu osób, które chętnie oglądają w telewizji powtórki kultowych już odcinków i na bieżąco śledzą losy odtwórców niezapomnianych ról: Cezarego Żaka, Artura Barcisia, Doroty Choteckiej czy Agnieszki Pilaszewskiej, którą w pewnym momencie zastąpiła na ekranie Katarzyna Żak.
Agnieszka Pilaszewska w „Miodowych latach” była „pierwszą” Aliną Krawczyk. Kwestia jej odejścia z serialu do dziś pozostaje niejasna i stale budzi wśród fanów ogromne emocje. Choć aktorka regularnie otrzymuje pytania na ten temat, to zdaje się nie żyć przeszłością i skupia się na nowych wyzwaniach. Dziś zdecydowanie rzadziej niż kiedyś występuje przed kamerą, za to rozwija karierę scenarzystki. Napisała chociażby „Gry rodzinne”, które w ubiegłym roku podbijały Netflixa.
Agnieszka Pilaszewska przeszła zaskakującą metamorfozę
Dawna gwiazda serialu „Miodowe lata” aktywnie działa także w mediach społecznościowych. Prężnie prowadzi na Instagramie profil, który obserwuje już przeszło 20 tysięcy osób. Aktorka i scenarzystka chętnie pokazuje, jak obecnie wygląda jej życie. Ostatnio pochwaliła się metamorfozą.
Agnieszka Pilaszewska zaskoczyła swoich obserwatorów, niespodziewanie prezentując nową fryzurę. 58-latka, która dotąd miała włosy do ramion, nagle pokazała się ze zdecydowanie dłuższymi kosmykami, w jakich fani jeszcze jej nie widzieli.
Grudzień ‘23. Ego mi się przedłużyło. Pora na choinkę – podpisała swoje najnowsze zdjęcie.
Aktorka nie zdradziła, czy zdecydowała się na przedłużenie włosów, czy może nowa długość to np. kwestia obróbki zdjęcia w programie graficznym. Internauci jednak przyjęli jej metamorfozę niezwykle ciepło. Zareagowali lawiną komplementów.
Wooow! Pięknie pani wygląda. 35 lat max
Jak pięknie, młodo i świeżo pani wygląda!
Takie ego to dla mnie bomba
Świetnie pani wygląda – ocenili zgodnie.