Kusząca zawartość słoików
Pocisk artyleryjski znaleziony w prywatnym domu natychmiast trafił w ręce saperów. Właścicielowi pozostał jednak zapas domowych przetworów. Sven Van Vilerberghe spodziewał się, że zawartość słoików może być równie wybuchowa. Mimo to mężczyzna bardzo chciał poznać ich smak. Pomidory i rabarbar w occie, które pamiętały czasy II wojny światowej, podarował szefowi kuchni z gwiazdką Michelin.
Doceniany kucharz zgłosił się do Van Vilergergha po tym, jak wraz z dziennikarzami "Het Nieuwsblad", opublikował ogłoszenie zachęcające zawodowych kucharzy do wykonania nietuzinkowego dania z niemal stuletnich warzyw. Posiadający gwiazdkę Michelin Michiel De Bruyn z restauracji "Sense" w Waasmunster zdecydował się na wzięcie udziału w kulinarnym eksperymencie.
Danie z warzyw sprzed 80 lat
Michiel De Bruyn przygotował sałatkę w stylu fusion. W rozmowie z lokalnymi mediami szef kuchni zachwycał się smakiem pikli babci Van Vilerberghe. Podobno rabarbar miał idealną strukturę. Pomidory nieco gorzej zniosły upływ czasu i nieco zmieniły swój kolor. Jednak niezmiennie były pyszne.
Pikle miały być bezpieczne, ale jednak coś poszło nie tak
Sałatkę z pikli przygotowanych przez babcię docenił także Sven Van Vilerberghe. Mężczyzna wyjawił też, że choć danie było bardzo dobre, to wywołało u niego sensacje żołądkowe. Być może częstsze wizyty w toalecie tylko przypadkiem zbiegły się z kosztowaniem osiemdziesięcioletnich przetworów. Nim szef kuchni i jego goście zabrali się za kosztowanie pomidorów i rabarbaru, otrzymali zgodę eksperta do spraw żywienia. Według niego zjedzenie wymoczonych w occie warzyw miało być całkowicie bezpieczne.