Avicii zmarł 4 lata temu. Artysta popełnił samobójstwo
Avicii był jednym z najważniejszych DJ-ów na scenie klubowej. Do jego utworów bawiło się mnóstwo osób z całego świata. Niestety, artysta przez całą karierę zmagał się z problemami psychicznymi i uzależnieniem od alkoholu. Wszystko dlatego, że nie był w stanie poradzić sobie z dynamicznie rozwijającą się karierą. Ostatnie dni swojego życia spędzał w stolicy Omanu, Maskacie. Tam też 20 kwietnia 2018 roku odebrał sobie życie. Tim Bergling, bo tak naprawdę nazywał się szwedzki DJ, miał zaledwie 28 lat. Wiadomość o jego odejściu wstrząsnęła całym światem muzyki klubowej. W środę mijają cztery lata od śmierci artysty.
Avicii – najważniejsze utwory
Avicii wydał w swoim życiu trzy albumy studyjne. Pierwszym singlem, który otworzył Berglingowi drzwi do światowej kariery, był "Bromance". Od tego momentu kariera DJ-a nabrała błyskawicznego tempa.
Do jego najpopularniejszych utworów zalicza się m.in. "Levels", "I Could Be The One", "Wake Me Up", "Hey Brother", "Addicted To You" oraz "Waiting For Love".
W 2019 roku rodzina artysty wydała album, nad którym Avicii pracował przed swoją śmiercią. Płytę promować singiel pt. "SOS". Wiele osób twierdzi, że tekst utworu był ostatnim wołaniem Tima o pomoc, która niestety nigdy nie nadeszła.
Czy mnie słyszysz? S.O.S.
Pomóż uspokoić mój umysł – słyszymy w piosence.
Ostatnie dni legendy – Avicii. Posłuchaj podcastu: