Avicii odszedł 5 lat temu. W jednej z piosenek wołał o pomoc: "Czy mnie słyszysz? S.O.S."

20 kwietnia mija pięć lat od śmierci Avicii'ego. DJ nagrał przed niespodziewanym odejściem utwór pt. "S.O.S.". Wielu fanów sądzi, że słowami piosenki producent wołał o pomoc, która nigdy nie nadeszła.

Avicii odszedł 20 kwietnia 2018 roku. Szwedzki DJ popełnił samobójstwo podczas wakacji w Maskacie – stolicy Omanu. Jego przedwczesna śmierć wstrząsnęła gwiazdami muzyki z całego świata.

Avicii zmarł w wieku 28 lat

Był jednym z najważniejszych DJ-ów na międzynarodowej scenie klubowej. Tim Berling – bo tak naprawdę nazywał się artysta – stworzył wiele utworów, do których bawił się cały świat.

Avicii niestety nie radził sobie z dynamicznie rozwijającą się karierą. Zmagał się bowiem z problemami psychicznymi i uzależnieniem od alkoholu. W pewnym momencie był także zmuszony do przerwania kariery, ponieważ obawiał się występów przed publicznością. Ostatnie dni swojego życia spędził w Maskacie – stolicy Omanu. Tam 20 kwietnia 2018 roku popełnił samobójstwo.

Utwory, które stały się znane na całym świecie

Producent zdobył międzynarodową popularność, gdy jeszcze jako Tim Berg wydał singiel pt. "Bromance". Sukces tego utworu otworzył mu drzwi do światowej kariery i największych klubowych imprez. Dziś do jego najpopularniejszych piosenek zaliczamy m.in.: "Levels", "I Could Be The One", "Wake Me Up", "Hey Brother", "Addicted To You" czy "Waiting For Love".

Avicii w jednym z utworów miał wołać o pomoc

Szwedzki DJ nagrał za życia trzy studyjne albumy. Jego bliscy wydali w 2019 roku płytę, nad którą pracował przed śmiercią. Promował ją singiel "SOS". Wielu fanów twierdzi, że tekst utworu był ostatnim wołaniem Tima o pomoc, która nigdy nie nadeszła.

Czy mnie słyszysz? S.O.S.
Pomóż uspokoić mój umysł – brzmią słowa piosenki.

Ostatnie dni legendy – Avicii. Posłuchaj podcastu:

Ojciec Aviciiego opowiedział o samobójstwie syna: "To było jak wypadek samochodowy"
Niewiele ponad rok temu świat obiegła informacja o śmierci Tima Berglinga. 20 kwietnia 2018 roku, 28-letni DJ zmarł podczas urlopu w Omanie. Jak podała jego rodzina, popełnił samobójstwo. "Nie dawał już rady. Chciał znaleźć spokój" - napisali bliscy Aviciiego w oficjalnym oświadczeniu. Teraz, po kilkunastu miesiącach od tego zdarzenia, Karls Bergling - ojciec artysty - postanowił opowiedzieć o samobójstwie syna.

Zobacz także