Maleństwo
Dziewczynka przyszła na świat w Narodowym Szpitalu Uniwersyteckim w Singapurze. Początkowo lekarze oceniali jej szanse na przeżycie jako ograniczone. Miała zaledwie 24 cm długości i ważyła 212 g. Bardzie obrazowo, jej waga była porównywalna do dwóch kawałków ciasta. Dziecko zostało uznane za najmniejszego noworodka świata. Swoje pierwsze 13 miesięcy życie spędziła w szpitalu. Tam przebywała pod czujną i troskliwą opieką lekarzy.
Zagrożone życia, dramatyczna decyzja
Mała bohaterka z Singapuru, Kwek Yu Xuan urodziła się cztery miesiące przed planowanym terminem porodu. Lekarze zdecydowali, że konieczne będzie zakończenie ciąży. U jej matki stwierdzono stan przedrzucawkowy, czyli tzw. zatrucie ciążowe. Stan ten jest szczególnie niebezpieczny dla matki i dziecka, charakteryzuje się bardzo wysokim ciśnieniem krwi, groźbą uszkodzenia narządów wewnętrznych, może doprowadzić do śmierci. Do innych objawów zatrucia ciążowego należą między innymi: bóle głowy, ból nadbrzusza, zaburzenia widzenia, obrzęki kończyn i twarzy, nudności, wymioty, problemy z oddychaniem, bezmocz.
Szokująca waga
Matka dziewczynki, Wong Mei Ling była zszokowana wagą córki. Jej pierwsze dziecko,
4-letni chłopiec, urodziło się w terminie. Kwek Yu Xuan poddawano różnego rodzaju terapiom, które miały zwiększyć jej szanse na przeżycie i poprawić stan zdrowia. Minął ponad rok, a dziewczynka waży już 6,3 kg. Lekarze pozwolili rodzicom zabrać dziecko do domu.
W domu
Jak wiadomo, dziewczynka ma chore płuca. W domu cały czas będzie korzystała z aparatury wspomagającej oddychanie. Rodzice mogli opłacić pobyt w szpitalu i dalsze leczenie dziecka, dzięki środkom ze zbiórki społecznej. Na ten cel udało się zebrać 367 tys. dolarów singapurskich (ok. 270,6 tys. USD). Lekarze przewidują, że stan zdrowia Kwek Yu Xuan poprawi się w najbliższym czasie. Poprzednio najmniejszym noworodkiem, któremu udało się przeżyć, była urodzona w Kalifornii Saybie – nie jest to prawdziwe imię dziecka. Dziewczynka ważyła 245 gramów.