Rodzina Avicii’ego założyła fundację jego imienia

20 kwietnia przypadnie pierwsza rocznica śmierci Avicii’ego. Rodzina muzyka uczci ten dzień w wyjątkowy sposób. Wtedy oficjalnie rozpocznie się działalność fundacji imienia Tima Berglinga (prawdziwe imię i nazwisko artysty).

Fundacja skupi się na pomocy osobom zmagającym się z problemami psychicznymi oraz będzie przeciwdziałać samobójstwom. Organizacja zajmie się również takimi problemami jak zmiany klimatyczne, ochrona zagrożonych gatunków i wyjątkowych miejsc przyrody.
Działania fundacji imienia Tima Berglinga nie będą ograniczone do terytorium Szwecji – organizacja planuje również działania zagranicą.


Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu rodziny:
Tim chciał uczynić świat lepszym – dlatego zakładamy fundację jego imienia, aby uczcić jego pamięć i wypełniać jego wolę.

Życzymy Wam dużo miłości,
Rodzina Tima.

Tim Bergling, znany światu jako Avicii, zmarł 20 kwietnia 2018 roku. Choć od jego śmierci minęło już kilka miesięcy, wciąż trudno uwierzyć, że tak młodego i utalentowanego człowieka nie ma już z nami. Jak podaje szwedzka gazeta "Expressen", jego ogromny majątek dziedziczą rodzice muzyka.

DJ Avicii: Do sieci trafił akt zgonu artysty
Jak podaje portal zagraniczny tmz.com - do sieci trafił akt zgonu Aviciiego. Ciało DJ-a znaleziono w luksusowym hotelu w Muskacie w Omanie. Artysta przebywał tam na wakacjach. Jego śmierć była szokiem dla fanów i całego świata muzyki.

Olbrzymi majątek Aviciiego

Jak informują media, Avicii nie zostawił testamentu, nie był żonaty, nie miał dzieci. Majątek dziedziczą po nim rodzice: Klas Bergling i Anki Lidén. Do nich będą również spływać tantiemy. Klas Bergling i Anki Lidén odziedziczyli olbrzymi spadek po muzyku – 231 000 000 koron szwedzkich, czyli w przeliczeniu 96 280 800 złotych. Część majątku to nieruchomość w Los Angeles w Stanach Zjednoczonych, którą udało się sprzedać w sierpniu za ponad 147 000 000 koron szwedzkich, czyli w przeliczeniu ponad 61 000 000 złotych. To willa z 2008 roku o powierzchni 650 metrów kwadratowych wraz z ogrodem o powierzchni 1200 metrów kwadratowych.

 28-letni DJ za życia przekazał też olbrzymie sumy na cele charytatywne. W 2012 roku cały dochód z tournee po USA przekazał organizacji Feeding America. Rok później przekazał milion euro fundacji prowadzonej przez szwedzkie radio.

"Z moralnego punktu widzenia uważam, że kiedy dojdzie się do poziomu, kiedy ma się rzekę pieniędzy, których się nie potrzebuje, najbardziej ludzkie i oczywiste jest podzielenie się nimi z tymi, którzy ich potrzebują" - powiedział Avicii w filmie dokumentalnym z 2013 roku.

Zobacz także