ZOO we Wrocławiu: Powrócą goryle

Po ponad 20 latach ZOO we Wrocławiu czeka wielki powrót. W ogrodzie zoologicznym będzie można znów zobaczyć goryle. Zwierzęta zamieszkają w nowym obiekcie, którego budowa rozpocznie się po rozstrzygnięciu konkursu na jego projekt. Jak informuje "Gazeta Wrocławska", kompleks na goryli i innych gatunków fauny, ma zostać otwarty w 2021 roku.

Goryle wrócą do Wrocławia po ponad dwóch dekadach! Taką informacją podzieliła się "Gazeta Wrocławska". Zwierzęta wcześniej można było oglądać aż do końca lat 80. XX wieku. Ostatnim gorylem we wrocławskim ZOO był Tadao. Małpę można było oglądać jeszcze w 1989 roku. W 2021 roku zwierzęta te znów staną się mieszkańcami ogrodu zoologicznego stolicy Dolnośląska. Zamieszkają w nowym kompleksie, który ma zostać wybudowany w przeciągu najbliższych dwóch lat. Bai, bo tak został nazwany kompleks dla goryli, będzie się mieścił za Madagaskarem w kierunku Stadionu Ślęży. Obecnie są tam wybiegi zwierząt kopytnych.

Brak goryli

Wraz z końcem lat 80. XX wieku z zoo we Wrocławiu zniknęły goryle. Jak wyjaśnił "Gazecie Wrocławskiej" dyrektor placówki, Radosław Ratajszczak, ogród nie zapewniał odpowiednich warunków na hodowlę tego gatunku małp. "Ten wybieg, który mamy, ledwo nadaje się dla szympansów" - przyznał, dodając, że planowany obiekt, w którym zamieszkają goryle, będzie domem również dla wrocławskich szympansów.

Co jeszcze?

Szympansy i goryle to nie jedyne gatunki, które zamieszkają w Bai. Dom znajdą tam też pawie kongijskie, dzioborożce, koczkodany górskie, mangaby rudoczelne, antylopy sitatunga i antylopy bongo. W nowym obiekcie zobaczymy też owady, wśród których można wymienić żuki goliaty.

Wewnętrzne wybiegi należeć będą do kusimanze – drapieżnych ssaków z rodziny mangustowatych. Dyrektor zoo wyjaśnił, że ich obecność pozwoli placówce poradzić sobie z myszami. Niestety, stworzenie nowego obiektu wiązać się będzie z wyprowadzką z ogrodu zoologicznego watussi.

Życie w dżungli

Nowy obiekt, który na razie nazywany jest Bai, ma być dżunglą. Dom goryli i innych zwierząt ma charakteryzować się dużymi zasobami światła i wody. Podłoże ma imitować łąkę, na którą wychodzą wszystkie zwierzęta dżungli chcące skorzystać z zasobów mineralnych wód. Ratajszczak wyjawił, że chce, by podłoże w Bai było naturalne. To właśnie dzięki temu możliwe będzie zagnieżdżenie się tam myszy, na które będą polować kusimanze. W obiekcie ma też stanąć pomnik Pussi – legendarnej gorylicy, która żyła we wrocławskim ZOO od 1987 do 1904 roku. Pussi była wyjątkowa, bowiem pobiła rekord w długości życia w ogrodzie zoologicznym.

Konkurs na projekt

Nie ma jeszcze ostatecznego projektu, jak będzie wyglądać Bai. Wciąż trwa konkurs, w którym wyłoniony zostanie najlepszy pomysł na kształt kompleksu, w którym uwzględnione mają zostać trzy wybiegi. Wiadomo, że powierzchnia nowego obiektu ma wynosić 1,4 hektara i pomieścić nawet do 20 goryli. Koszt inwestycji szacuje się na kwotę od 50 do 100 milionów złotych. Po części ma ona zostać sfinansowana ze środków własnych. Dyrektor będzie też starał się o dotacje unijne i dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Nie wyklucza się, że ogród zoologiczny zaciągnie kredyt. 

Zobacz także