Samuel L. Jackson wzięty we Włoszech za "leniwego imigranta"

Amerykański gwiazdor znany m. in. z filmów Quentina Tarantino wyjechał do Włoch z Magikiem Johnsonem, legendą NBA. Włosi pomylili ich z... imigrantami.



Jeden z najpopularniejszych koszykarzy NBA, Magic Johnson, pochwalił się na Twitterze zdjęciem z urlopu, który spędził we Włoszech z Samuelem L. Jacksonem. Nie spodziewał się jednak, że jedna – wydawać by się mogło niepozorna – fotografia wywoła takie zamieszanie. Wszystko zaczęło się od wpisu włoskiego dziennikarza Luca Bottura, który udostępnił zdjęcie z podpisem:

„Środki Boldrini (przewodnicząca Izby Deputowanych we Włoszech – przyp. red.) w Forte dei Marmi na zakupy w Pradzie za 35 euro. Udostępnij, jeśli jesteś oburzony”.



Humorystycznego charakteru wpisu włoskiego dziennikarza nie dostrzegli wszyscy. Wiele osób zaczęło powielać grafikę i pisać komentarze, w których wyraziło swoje oburzenie. Aktor i koszykarz zaczęli być nazywani „leniwymi imigrantami”. Podobny na Facebooku opublikowała także Nina Moric, chorwacka modelka. Ta pod fotografią przedstawiającą L. Jacksona i Johnsonan napisała:

„Zobaczcie, także w miejscowościach takich jak Forte dei Marmi i Milano Marittima są imigranci, którzy biwakują na ławkach za nasze 35 euro. To naprawdę za dużo”.

Choć sama modelka zapewnia, że jej publikacja również miała ironiczny charakter, przez związek z  włoskim ruchem narodowo-rewolucyjnym Casa Pound wielu zarzuca jej, że dała się nabrać na prowokację dziennikarza.

Zobacz także