Czy to koniec mediów publicznych, jakie znamy? Co dalej z TVP

W obliczu braku decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) dotyczącej mediów publicznych na lata 2025-2029, sektor ten stoi przed niepewną przyszłością. Z planowanego budżetu wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego mają wynieść niemal pięciokrotnie za mało, co stawia pod znakiem zapytania realizację zamierzonych działań.

Media publiczne pod znakiem zapytania

W środę, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) nie podjęła decyzji w sprawie Kart Powinności dla Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz rozgłośni regionalnych na lata 2025-2029. Prof. Tadeusz Kowalski, członek KRRiT, przekazał portalowi Wirtualne Media, że Rada ponownie zajmie się tematem 13 listopada. Ta zwłoka rzuca cień na przyszłość finansowania mediów publicznych w Polsce, które potrzebują blisko 3 mld zł na realizację swojej misji. Tymczasem prognozowane wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego wynoszą zaledwie 605 mln zł, co stawia pod znakiem zapytania możliwość realizacji planów mediów publicznych.

Znikną kanały tematyczne?

Obecna niepewność finansowa może paradoksalnie utrudnić pracę. Telewizja Polska, nadająca najwięcej kanałów tematycznych spośród nadawców publicznych w Unii Europejskiej, zaproponowała w projekcie Karty Powinności połączenie kanałów TVP Historia, TVP Dokument i TVP Nauka w stację TVP Wiedza oraz likwidację kilku innych kanałów. Prof. Kowalski tłumaczy, że w przypadku dalszego obowiązywania Kart Powinności, TVP nie będzie mogła zredukować liczby kanałów.

Likwidacja kanałów takich jak TVP Historia spotkała się z krytyką ze strony Prawa i Sprawiedliwości. We wrześniu, rada programowa Telewizji Polskiej negatywnie zaopiniowała projekt korekty planów programowo-finansowych nadawcy publicznego na rok 2025, co Wojciech Skurkiewicz, szef Rady Programowej TVP i senator PiS, uznał za nieakceptowalne przez większość członków Rady.

Powtórka z 2019 roku?

Sytuacja ta przypomina wydarzenia z 2019 roku, kiedy to Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetową, która miała przyznać spółkom mediów publicznych rekompensaty. W listopadzie tamtego roku, KRRiT nie zaakceptowała Kart Powinności z powodu braku stabilnego finansowania.

Uważamy, że karty powinności planowane na pięć lat w przód bez wyjaśnienia kwestii finansowych, które byłyby podpisywane, byłyby nierozsądne - mówił Witold Kołodziejski, ówczesny przewodniczący KRRiT.

Sytuacja zmieniła się dopiero po przyznaniu w 2020 roku 2 mld zł rekompensaty i emisji obligacji dla TVP, co pozwoliło na akceptację Kart. Obecnie TVP, Polskie Radio i rozgłośnie radiowe są finansowane z dotacji budżetowych, jednak nie są to środki zagwarantowane ustawowo. Trwają prace nad nową ustawą medialną, ale obóz rządzący planuje jej uchwalenie dopiero po zmianie prezydenta w sierpniu 2025 roku. 

Źródło: Wirtualne Media

Zobacz także