Szokujące wyznanie Jarosława Kreta. W sprawie TVP - nie mógł dłużej milczeć

W świetle trwającej debaty na temat anonimowego hejtu w internecie, Jarosław Kret, podzielił się swoimi doświadczeniami dotyczącymi zwolnienia z Telewizji Polskiej. Spotkanie w Sejmie, mające na celu znalezienie rozwiązania problemu przyniosło nieoczekiwane wyznanie.

Sejm debatuje w sprawie anonimowego hejtu

Na posiedzeniu zespołu ds. hejtu każdy z ekspertów miał przedstawić swoją teorię na temat anonimowego hejtu w internecie: czy warto z nim walczyć i jakie środki ewentualnie można podjąć. Spotkanie w sejmie poprowadził przewodniczący Łukasz Osmalak – poseł PSL.

Jarosław Kret o zwolnieniu z TVP

W Sejmie trwa dyskusja na temat walki z hejtem w internecie. Wśród zaproszonych gości znaleźli się influencerzy, twórcy internetowi oraz celebryci, którzy na co dzień mierzą się z tym zjawiskiem. 

Jarosław Kret przez lata związany był z Telewizją Polską. Pracę w mediach zaczął ponad 30 lat temu i niedługo później wszedł na ogólnopolską antenę.

Wtedy nie spotykałem się z hejtem i w zasadzie z mową nienawiści nie spotykałem się do momentu nastania tzw. „dobrej zmiany”, kiedy zostałem wyrzucony z pracy — mówił.

Oczywiście Kret miał na myśli Telewizję Polską – nie wiadomo, z jakich przyczyn pana od pogody wyrzucono z pracy – kontynuował wypowiedź. W prasie zachodniej, konkretnie holenderskiej, miał przeczytać fragment opisujący ówczesną sytuację w Polsce, która porównana była do tej w Iranie.

Niechciałbym, żeby mi ktoś za to, że jestem prezenterem pogody, uciął głowę, ale pomyślałem sobie, że ktoś ograniczył moją wolność.

Zwolnienie było w jego mniemaniu pewnego rodzaju mową nienawiści. To była w jego mniemaniu „mowa nienawiści”:

Ktoś mnie znienawidził dlatego, że myślałem inaczej i nie przyłączyłem się do watahy — tłumaczył.

"Spotkanie niewiele wniosło" 

Zgromadzeni z inicjatywy partii Polska 2050, zastanawiają się co zrobić z anonimowym hejtem w internecie. Jednak jak twierdzi Krzysztof Stanowski — całe spotkanie niewiele wniosło i stało się polem żali celebrytów. „Panel ekspercki” otworzył Maciej Kurzajewski, który postanowił wypowiedzieć się również w imieniu partnerki – Katarzyny Cichopek. Zaraz po nim wypowiedział się dziennikarz Kanału Zero, któremu słowa poprzednika wyraźnie nie przypadły do gustu.

Więcej o tym w artykule poniżej:

Krzysztof Stanowski ostro o Macieju Kurzajewskim. Oberwało się również Cichopek
W Sejmie trwa dyskusja na temat walki z hejtem w internecie. Wśród zaproszonych gości znaleźli się influencerzy, twórcy internetowi oraz celebryci, którzy na co dzień mierzą się z tym zjawiskiem. Całe wydarzenie relacjonował, również zaproszony w charakterze eksperta - Krzysztof Stanowski. Zniesmaczony słowami Macieja Kurzajewskiego, nie szczędził mu gorzkich słów.


 

Zobacz także