Poplista

1
Billie Eilish Birds Of A Feather
2
Oskar Cyms Nie musisz się bać
3
Margaret Margarita

Co było grane?

13:54
Alcazar This is the World We Live In
14:00
FAKTY RMF FM
14:04
Myslovitz Scenariusz dla moich sąsiadów

„Po mojej śmierci to bym chciała...” - Nosowska zaplanowała swój pogrzeb. Ma nietypową prośbę do syna

Katarzyna Nosowska podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat pogrzebu. Przyznała, że nie jest tradycjonalistką w tym temacie. Artystka zdradziła, jak chciałaby, by wyglądał jej pochówek. Zwróciła się przy tym bezpośrednio do 28-letniego syna, Mikołaja.
Katarzyna Nosowska, Mikołaj Krajewski, fot. AKPA

W najnowszym odcinku podcastu „Bliskoznaczni” Katarzyna Nosowska razem z synem Mikołajem Krajewskim poruszyła tematykę śmierci i ostatnich pożegnań. Artystka wyjawiła, jakie ma oczekiwania względem własnego pogrzebu, odrzucając tradycyjne konwencje.

Katarzyna Nosowska nie chce „tradycyjnego” pogrzebu

Od kwietnia tego roku Katarzyna Nosowska wraz z synem Mikołajem Krajewskim prowadzą podcast „Bliskoznaczni”, w którym w otwarty sposób dzielą się swoimi przemyśleniami na różnorodne tematy. Dotychczas znana głównie z muzycznej oraz literackiej sceny artystka, teraz w nowej roli, odsłania przed słuchaczami bardziej osobiste refleksje.

Nazwa podcastu, jak tłumaczą twórcy, ma podkreślać wspólne, bliskie znaczenie ludzkich doświadczeń i emocji. W jednym z ostatnich odcinków, który ukazał się 3 listopada, Nosowska wraz z synem podjęli temat śmierci i pochówku.

Naprawdę uważam, że obowiązek chowania, który jest u nas w kraju... Ja tak nie chcę. Wiadomo, że nie można sobie zostawić ciała w domu, albo samemu gdzieś w dowolnym miejscu chować, ale gdy ktoś wybiera opcję spopielenia, naprawdę nie chciałabym mieć miejsca, gdzie leżą moje szczątki.

Nosowska ma prośbę do syna

Podczas rozmowy Nosowska wyraziła swoje nietypowe życzenie dotyczące własnego pogrzebu. Zamiast tradycyjnego grobu, artystka preferuje bardziej symboliczną formę pamięci po sobie, sugerując, że nie chciałaby by jej bliscy zamartwiali się jej śmiercią. Zwróciła się przy tym bezpośrednio do syna:

Ja bym nie chciała, żebyś ty musiał łazić na mój grób i żeby ludzie chodzili. W idealnym moim świecie wyobrażam sobie, że „byłam, ale się zmyłam”. I nie ma co drzeć szat, nie ma co robić z tego afery (...). Po mojej śmierci to bym chciała, żeby wszyscy po prostu sobie dobrze żyli.

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy