Córka Wojciecha Młynarskiego nie poszła w ślady ojca. Już we wczesnych latach 90. stanęła przed kamerą i jako prezenterka zadebiutowała na antenie Telewizji Polskiej. W nowej roli zabłysnęła w dzienniku „Obserwator”, gdzie odnalazła się na tyle dobrze, że chwilę później witała zgromadzonych przed telewizorami widzów „Sobota w Dwójce”, „Studio rano”, a także „Animals”. U boku Jurka Owsiaka zaczęła przygodę z „Róbta, co chceta, czyli rockandrollowa jazda bez trzymanki”, który wyjątkowo przypadł widzom do gustu, przez co łącznie doczekał się aż 128 odcinków. Obecnie gwiazda związana jest z TVN Style, gdzie oferuje „Konfrontacje Agaty”.
„Nie gadaj tylko się zbadaj”
Teraz dziennikarka została ambasadorką kampanii „Nie gadaj tylko się zbadaj”, nad którą patronat objęła ministra zdrowia Izabela Leszczyna oraz Narodowy Instytut Onkologii. Do tej roli wytypowano ją niebezpodstawnie, bowiem jak się okazuje 59-latka ma doświadczenie w tym zakresie. Na własnej skórze przekonała się jak zaniedbanie profilaktyki w kierunku raka piersi, szybko dało o sobie znać.
Lekarze wykryli u niej guz
Agata Młynarska w związku ze swoimi problemami zdrowotnymi od lat pozostaje pod opieką lekarzy, co jak sama przyznaje, uśpiło jej czujność. Prezenterka zmaga się z nieswoistym zapaleniem jelit, a także przewlekłą chorobą reumatyczną tkanek miękkich. W najnowszym wywiadzie dla agencji Newseria Lifestyle, dziennikarka przyznała, że lecząc się na rozpoznane już schorzenia, zawęziła zakres badań: „Kiedy postawiono już u mnie diagnozę i usłyszałam, na co jestem chora, to inne badania diagnostyczne zostały odsunięte przeze mnie na bok” – zaczęła.
I właśnie w tym natłoku spraw, w leczeniu mojej bardzo trudnej, obciążającej mnie choroby, odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi – dodała.
W końcu jednak zdała sobie sprawę z konieczności, a kiedy już doszło do badań, diagnoza była bolesna. Lekarze wykryli u niej guz, szczęśliwie był to wczesny etap choroby.
Na szczęście po biopsji, po dokładniejszych badaniach, okazało się, że owszem, mam guza, ale nie jest to guz złośliwy – wyznała.
„Dzięki badaniu histopatologicznemu byłam bezpieczna i spokojna, ale dostałam informację, że jeżeli nie będę tego monitorować sama, to być może przeoczymy ważną sprawę, która może się w moim organizmie odnowić, ponieważ jestem poddana bardzo skomplikowanej terapii biologicznej i ona może mieć wpływ na to, jak mój organizm się zachowuje” – ujawniła.
Agata Młynarska walczy z chorobą i apeluje o profilaktykę
Agata Młynarska przyznaje, że diagnoza mocno ją zaskoczyła: „U mnie nie strach, nie lęk, nie przerażenie pojawiły się jako pierwsze, tylko totalne zagubienie i znak zapytania, co mam zrobić” – mówiła, podkreślając, jak ważna w jej sytuacji była szybka reakcja i podjęcie walki z chorobą. W obliczu własnych doświadczeń stała się ambasadorką kampanii „Nie gadaj, tylko się zbadaj”, która promuje profilaktykę i regularne wykonywanie badań. Gwiazda zwraca uwagę na to, jak łatwo jest ignorować konieczność badań, kiedy nie odczuwamy żadnych symptomów.
Wiemy ze statystyk i z informacji z bliskiego otoczenia, że wciąż za mało poważnie podchodzimy do badań profilaktycznych – zaznacza.
Apel Agaty Młynarskiej ma na celu zwiększenie świadomości na temat profilaktyki i regularnego kontrolowania swojego stanu zdrowia. Dzięki wczesnemu wykryciu chorób można znacznie zwiększyć szanse na skuteczne leczenie i przedłużenie życia.