Olga Bończyk nie ma dzieci
Olga Bończyk należy do grona celebrytów, którzy decydują się zabrać głos na temat swoich życiowych wyborów dotyczących rodzicielstwa. Aktorka w rozmowie z „Vivą!” wyjaśniła, że dawno temu świadomie zrezygnowała z bycia mamą. Jednym z powodów był brak poczucia wystarczającej stabilizacji w życiu. Olga Bończyk zaakcentowała też, że za dziecko jest się odpowiedzialnym przez lata.
Wiele lat temu podjęłam tę decyzję. Ale pewnie też dlatego, że moje życie się tak układało, że nie czułam na tyle stabilizacji, żeby na dziecko się zdecydować. Bo uważam, że taką odpowiedzialność dobrze podejmować we dwoje. Kwestię rodzicielstwa trzeba udźwignąć nie tylko w chwili porodu, ale i kolejnych 18 lat – mówiła.
Olga Bończyk zrezygnowała z macierzyństwa
Aktorka dodała, że nigdy nie widziała siebie w roli mamy. Nie żałuje też tego, że nie ma potomstwa. Podkreśla, że posiadanie dzieci nie jest wyznacznikiem tego, czy ktoś może czuć się spełniony w życiu.
Nigdy nie miałam instynktu macierzyńskiego. Nigdy nie miałam pędu do tego, by jeździć po ulicach z wózkiem i wisieć nad cudnie śliniącymi się dzieciaczkami. Ktoś kiedyś się mnie zapytał, czy ja nie żałuję. A czego miałabym żałować?
- Nie odczuwam, by przez to w moim życiu nastąpiła jakaś strata, niedowład, brak. Nie czuję się niepełna bez dziecka. To, że nie zostałam mamą; nie zbudowałam swojej rodziny z biegającymi dookoła mnie dzieciaczkami, zupełnie mi nie umniejsza. Nie czuję się przez to gorsza – zaakcentowała.