Mandaryna stanowczo o swoim legendarnym występie w Sopocie. Dziś mija 19 lat!

19 lat temu Marta Wiśniewska, znana szerzej jako Mandaryna, stanęła na scenie jednego z największych festiwali muzycznych w Polsce, zapowiadając, że będzie to jeden z najważniejszych występów w jej życiu. Co się wydarzyło tej nocy w Sopocie i jak wpłynęło to na dalszą karierę artystki?
Mandaryna, finalistka Konkursu o Nagrodę Bursztynowego Słowika i Słowika Publiczności na scenie Opery Leśnej w 2005 roku, Stefan Kraszewski/PAP

Marta Wiśniewska, przed rozpoczęciem solowej kariery muzycznej, była znana głównie jako tancerka popularnego zespołu Ich Troje. Jej związek z liderem zespołu, Michałem Wiśniewskim, przyniósł jej dodatkową rozpoznawalność. Kariera muzyczna Mandaryny nabrała tempa w 2004 roku, kiedy to wydała swój singiel „Ev'ry Night”, który szybko zdobył popularność wśród słuchaczy. Piosenka ta promowała jej drugi album studyjny, „Mandarynkowy sen”.

Sopocka noc, która wszystko zmieniła

3 września 2005 roku, Mandaryna stanęła na scenie festiwalu w Sopocie, by zawalczyć o Bursztynowego Słowika. Kilka dni przed występem w sieci pojawiło się kompromitujące nagranie artystki, co wywołało wiele kontrowersji wokół jej zdolności wokalnych. Mandaryna podjęła ryzykowną decyzję o występie na żywo, bez wsparcia playbacku. Chociaż miała nadzieję na udowodnienie swoich umiejętności, jej występ wywołał jeszcze większe zamieszanie.

Dzień dobry kochani, to jest jeden z najważniejszych występów w moim życiu. Znacie 'Ev'ry Night'? Znacie?! To do góry!

- te słowa oraz pamiętny występ na długo zapadły w pamięci widzów.

Co się działo po sopockiej nocy?

Kariera muzyczna Mandaryny po tamtym występie znacząco zwolniła. Kilka miesięcy później artystka rozwiodła się z Michałem Wiśniewskim i otworzyła własne studio taneczne. Próbowała powrócić na scenę muzyczną w 2009 roku albumem „AOK”, który jednak nie odniósł większego sukcesu. Na dłuższy czas zniknęła z muzycznego świata.

Mandaryna w RMF FM: już zamknęłam ten rozdział

Zapytaliśmy artystkę o to, jak wspomina tamten występ. W rozmowie z RMF FM Mandaryna mówi wprost:

Nie chcę o tym pamiętać. Już zamknęłam ten rozdział.

Mandaryna tłumaczyła nam też skąd się wzięło słowo „HABA”, wyznała, że ktoś je po prostu wymyślił. - Jeśli chodzi o moje koncerty to zazwyczaj krzyczę „cześć kochani, jesteście tam?” To słowo gdzieś w świadomości krąży, natomiast nie jest moje. Może coś powiedziałam niewyraźnie i to tak zabrzmiało – podkreśla Marta Wiśniewska.

- To był cudowny czas, graliśmy mnóstwo koncertów i świetnie się bawiliśmy przy tym i ludzie się fajnie bawili – mówi Mandaryna wspominając tamte lata.

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Czytaj dalej:
Polecamy

Więcej z kategorii: Plotki

Najchętniej czytane