Syn Magdaleny Stępień zmarł 2 lata temu
27 lipca 2022 rok Magdalena Stępień musiała zmierzyć się z dramatycznym wydarzeniem, bowiem tego dnia odszedł jej syn Oliwier. Chłopiec był owocem związku modelki z Jakubem Rzeźniczakiem. W wieku kilku miesięcy zdiagnozowano u niego rzadką odmianę nowotworu wątroby. Maluch był leczony w szpitalu w Izraelu. Mimo starań lekarzy i prowadzonej terapii, dziecko zmarło. Był to ogromny cios dla rodziny. Magdalena Stępień nie ukrywała ogromnego bólu, jednak starała się unikać poruszania tego tematu w internecie.
Magdalena Stępień otwarcie o swoich lękach. Już tego nie ukrywa
W szczerej rozmowie z Plejadą, Magdalena Stępień, znana modelka i uczestniczka programu „Królowa przetrwania”, podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat minionego roku. 2024 rok był dla niej czasem wielu wyzwań, w tym koniecznością zmierzenia się z własnymi lękami.
Myślę, że takie przyznanie się, że nie zawsze człowiek jest nieskazitelny, jest czymś bardzo wartościowym - mówiła.
Magdalena Stępień, która dwa lata temu przeżyła ogromną tragedię, nie ukrywa, że każdego dnia musi stawiać czoła lękowi. „Cały czas jeszcze jest we mnie spora jego ilość, która powoduje, że na co dzień chwilami jest mi ciężko funkcjonować, bo wielu rzeczy się boję” - wyznaje. W rozmowie z Plejadą podkreśla, jak ważne jest, aby uważać na to, z kim obcujemy na co dzień, ponieważ ludzie mogą wykorzystywać momenty naszej słabości.
Tak Magdalena Stępień spędza święta
Magdalena Stępień święta spędza w gronie rodziny. „Rodzina jest dla mnie najważniejsza” - mówi. Mimo doświadczonych tragedii, modelka nie traci nadziei i stara się czerpać siłę z obecności bliskich, szczególnie w okresie świątecznym. Jej historia może być inspiracją dla wielu osób, pokazując, że przyznanie się do własnych słabości jest nie tylko możliwe, ale i wartościowe.