Rafał Brzozowski spakował walizki i wyjechał z kraju. Teraz zabrał głos. „To dopiero początek”

Rafał Brzozowski aktywnie działa na Instagramie. To właśnie tam zdradził, jak mijają mu ostatnie dni 2024 roku. Okazuje się, że muzyk spędza je z dala od kraju! Pokazał, kto mu towarzyszy.

Rafał Brzozowski po TVP

Mijający rok Rafał Brzozowski z pewnością może zaliczyć jako czas zmian. Znany i lubiany wokalista pożegnał się z programem: „Jaka to melodia”. Na miejsce gospodarza powrócił Robert Janowski. Modyfikacja ta nie przeszła w sieci bez echa. Podczas gdy jedni cieszyli się z takiego obrotu spraw, inny wyrażali tęsknotę za Brzozowskim.

Sam muzyk niezmiennie aktywnie działa w świecie muzyki. Chociaż rzadziej pojawia się w telewizji, to często staje przed publicznością, wykonując rozmaite utwory. Tak właśnie było w przypadku niedawnych koncertów, które odbywają się poza granicami kraju. Rafał Brzozowski jest bowiem jedną z gwiazd uświetniających spotkania ze słuchaczami w USA. Sam 43-latek nie ukrywał satysfakcji z tego faktu. Opublikował pierwsze fotografie, zapowiadając kolejne koncerty!

Rafał Brzozowski i „Wielkie kolędowanie w USA”

Rafał Brzozowski ostatnie tygodnie spędził „na walizkach”. Na Instagramie informował m.in. o swoich podróżach wycieczkowcem. Na chwilę wrócił do kraju, by teraz spędzać czas z Polakami w Stanach Zjednoczonych. W ramach „Wielkiego kolędowania w USA” wraz ze wspomnianym artystą swoim talentem dzielą się: Edyta Górniak, Justyna Steczkowska, Natasza Urbańska, Kamil Bednarek, Sebastian Karpiel-Bułecka czy Marcin Miller. Z kolei prowadzącym jest Tomasz Kammel, który do niedawna także pojawiał się w TVP: jako współprowadzący „Pytanie na śniadanie”.

Za nami dwa świetne koncerty świątecznego kolędowania w Chicago. Publiczność dopisała, atmosfera była wyjątkowa, ale to dopiero początek. Przed nami jeszcze sporo muzycznych wieczorów – do zobaczenia! – pisał Brzozowski, publikując pamiątkowe fotografie z innymi wykonawcami.

Już jakiś czas temu w rozmowie dla „Faktu” Rafał Brzozowski wyznał, że przełom starego i nowego roku będzie dla niego bardzo pracowity:

W grudniu i styczniu będę miał występy świąteczne w Stanach. Przyznam, że w USA będę teraz spędzał dużo czasu i będę tam dużo grał.

A jakie są wasze plany na nadchodzące tygodnie? 

Zobacz także