Po ogłoszeniu rozstania Megan Fox z Machinem Gun Kellym, media społecznościowe zalała fala spekulacji dotyczących jej relacji z Michele Morrone. Wszystko za sprawą filmu zza kulis „Subservience”, z którego można odczytać, że Fox i Morrone są kimś więcej tylko przyjaciółmi. Wspólna zabawa i widoczna chemia między aktorami szybko stały się pożywką dla plotek o ich rzekomym romansie.
Te spekulacje zostały jednak szybko ucięte. Materiał ten został zarejestrowany ponad rok temu, a Morrone obecnie przebywa we Włoszech, pracując nad innym projektem.
Agent gwiazdora „365 dni” wyjaśnia
W obliczu narastających spekulacji, do sprawy postanowił odnieść się agent Michele Morrone. W rozmowie z amerykańskim serwisem TMZ, menadżer aktora stanowczo zaprzeczył, jakoby między jego podopiecznym a Megan Fox miało dojść do czegoś więcej.
Burzliwe rozstanie i dziecko w drodze
Historia miłosna Megan Fox i Machine Gun Kelly'ego od początku wzbudzała wiele emocji. Ich związek, pełen wzlotów i upadków, był nieustannie na językach fanów i mediów. Mimo że para spodziewa się dziecka, podjęła decyzję o zakończeniu związku pod koniec listopada. Niestety, jak zdradziły źródła, różnice charakterów i ciągłe konflikty nie pozwoliły im znaleźć wspólnego języka.
W listopadzie Megan Fox ogłosiła, że spodziewa się „tęczowego dziecka”, co w jej przypadku oznaczało radość po wcześniejszej stracie ciąży. Aktorka, która ma już troje dzieci z poprzedniego małżeństwa z Brianem Austinem Greenem, podzieliła się również, jak jej pociechy zareagowały na wiadomość o nowym rodzeństwie. Dzieci wyraziły wielką ekscytację i obiecały pomagać w opiece nad nowym członkiem rodziny.