Smolasty zawiesza karierę? „Dziękuję wszystkim”. Wydano oficjalne oświadczenie

Smolasty wyszedł ze szpitala. Na Instagramie opublikował oficjalne oświadczenie. Odwołał koncerty i chce zadbać o zdrowie. „8 lat z rzędu bez przerwy musiało w końcu tak się skończyć, wrócę silniejszy” - przyznał 28-latek. Poinformował też o tym, że chce pomóc ofiarom powodzi.

Smolasty trafił do szpitala na początku września, o czym poinformował fanów na Instagramie. Wcześniej spóźniał się na spotkania z fanami i odwoływał koncerty w ostatniej chwili, co było źródłem wielu skandali, za które później przepraszał. Tłumaczył to przepracowaniem i przeładowanym terminarzem. W połowie miesiąca oficjalnie ogłosił, że przerywa trasę. „Niestety, ze względu na mój stan zdrowia, który nie pozwala mi na granie, muszę zawiesić trasę koncertową. Jest mi z tego powodu (…) źle, bo wiecie, jak to kocham, ale na pewno wynagrodzę wam to w przyszłym sezonie. Muszę w końcu zadbać o siebie. Czuję wycieńczenie i przesyt. Wrócę, jak zawsze, mocniejszy. Kocham was” - wyjaśnił. Jaki jest aktualnie stan zdrowia 28-latka?

Smolasty zawiesił karierę: „koncerty nie uciekną”. 28-latek wydał oświadczenie

Smolasty wyszedł ze szpitala. Autor takich hitów, jak m.in.: „Uzależniony”, „Herbata z imbirem”, „Boje się kochać” czy „Nim zajdzie słońce” zaśpiewanego z Dodą i wydanego ostatnio z Sylwią Grzeszczak „Połowa mnie”. 28-latek nabiera sił w rodzinnym domu, o czym poinformował fanów. Na Instagramie zamieścił obszerny wpis, w którym wytłumaczył, jak się czuje. Zamieścił też oficjalne przeprosiny i podziękowania.

Ja już jestem w rodzinnym domu. Dziękuję wszystkim za troskę i jeszcze raz przepraszam za odwołanie wrześniowych koncertów. Teraz muszę zająć się swoim zdrowiem, a koncerty nie uciekną. Wiecie jak to kocham i grałem dla Was nawet ze złamaną nogą o kulach, ale 8 lat z rzędu bez przerwy musiało w końcu tak się skończyć, wrócę silniejszy.

Smolasty dla powodzian. Diamentowe płyty trafiły na licytację

Smolasty zawiesił karierę, by zadbać o własne zdrowie. Jednak nie pozostał obojętny wobec żywiołu, który spustoszył południową Polskę. 28-latek postanowił pomóc ofiarom powodzi i osobom, które walczą ze skutkami kataklizmu. Za pośrednictwem Instagramie przekazał, że osobiście chce pomóc. W związku z tym przekazał na licytację wszystkie swoje diamentowe płyty. 

Teraz nie o mnie, bo są ważniejsze osoby, którym trzeba JUŻ pomóc. Oprócz własnej wpłaty zachęcam każdego do wsparcia powodzian oraz oddaje na licytację swoje wszystkie 6 diamentowych płyt, a cała suma z aukcji również zostanie przeznaczona dla potrzebujących w tej sytuacji. Jutro razem z RMF FM zaczynamy zbiórkę. Dziękuję i pomagajmy

Doda pomaga na zalanych terenach. „Łatwo nie jest”
Powódź spowodowała, że wiele rodzin straciło dach nad głową i cały swój dobytek. Doda nie mogła pozostać obojętna. Ruszyła z pomocą.

Zobacz także