Poseł na Sejm ujawnił swoją orientację. Politycy rozsiewali plotki

W lipcu bieżącego roku doszło do kolejnego, głośnego medialnie coming outu. Poseł na Sejm z ramienia Koalicji Obywatelskiej, Marcin Józefaciuk, otwarcie powiedział, że jest osobą homoseksualną. Teraz w wywiadzie dla „Repliki” ujawnił, dlaczego zdecydował się na taki krok. Złożyła się na to presja i świadomość plotek, jakie krążyły o nim w Sejmie.

Marcin Józefaciuk – coming out

W lipcu 2024 roku Marcin Józefaciuk, poseł na Sejm RP z ramienia Koalicji Obywatelskiej, powiedział otwarcie o swojej homoseksualnej orientacji. Zrobił to w rozmowie z Plejadą, jednocześnie kończąc wszelkie domysły na swój temat:

Jestem przedstawicielem społeczności LGBTQ+. Czyli podobają mi się chłopcy, a raczej mężczyźni.

Jednocześnie zaznaczył, że nie traktuje tego tematu jako czegoś istotnego. Życie prywatne woli zachować dla siebie i skupić się na istotnych sprawach politycznych:

Myślę, że nie powinniśmy się tym zajmować. Co komu do tego, kto mi się podoba? Jestem profesjonalistą.

„Publiczny coming out był mi potrzebny”

Ostatnio Marcin Józefaciuk udzielił obszernego wywiadu „Replice”. W kontekście coming outów wiele osób zarzuca, że nie są one potrzebne. Polityk wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na publiczne opowiedzenie o swojej orientacji. Jak dowiadujemy się z rozmowy, swoim rodzicom ujawnił się w wieku 16 lat. Teraz zrobił to, bo zmusiły go do tego plotki krążące między posłami i posłankami. Twierdzi, że informacja o jego życiu prywatnym mogła być przedmiotem szantażu:

"Zasugerowano mi, że informacja o mojej orientacji może zostać upubliczniona, wiem też, że screen z mojego profilu na Grindrze [gejowska aplikacja randkowa – przyp. red.] przesyłali sobie posłowie i posłanki. Nie zamierzam tematu drążyć, natomiast publiczny coming out był mi potrzebny również z powodu takiej presji".

Co więcej, Józefaciuk wprost przekazał, że szkodliwe plotki na jego temat już się pojawiły i krążyły w Sejmie:

Do niedawna koleżanki i koledzy z klubu przychodzili do mnie z "ostrzeżeniami", że zaczyna się na mój temat plotkować - miałbym rzekomo sprowadzać sobie facetów do hotelu poselskiego.

Na pytania dziennikarza o prawdziwość tych pogłosek poseł odpowiedział, że jego aktywność zawodową można w każdej chwili zobaczyć na nagraniach z Sejmu, gdzie czasami siedzi sam w pustej sali:

- Można mnie zobaczyć na nagraniach z każdego posiedzenia Sejmu - siedzę na nich do końca, czasem wysłuchując o 2 w nocy oświadczeń poselskich przy pustej sali. Tymczasem żeby zdążyć na trening, muszę wstać o piątej. Z ręką na sercu: ja nawet nie mam czasu na seks! Gdybym jednak faktycznie kogoś zapraszał do hotelu - nie powinno to być sensacją, przecież on służy mi w Warszawie za miejsce zamieszkania.

Marcin Józefaciuk – kariera

Marcin Józefaciuk to z pewnością jedna z najbardziej charakterystycznych osób dzisiejszej sceny politycznej. Jego wizerunek zdecydowanie odbiega od stereotypowego polityka – ma widoczne tatuaże i kolczyki. Wcześniej przez wiele lat pracował jako nauczyciel – uczył aż siedmiu przedmiotów, w tym języka angielskiego, wychowania fizycznego, informatyki, fizyki czy etyki. Pełnił funkcję dyrektora i wicedyrektora szkół, a prywatnie brał udział w maratonach i w ultramaratonie – kilkukrotnie w celach charytatywnych, zbierając fundusze na walkę dzieci z chorobami nowotworowymi.

Prowadzący „Koło fortuny” ujawnił orientację przed rodzicami. „Była wielka awantura”
Błażej Stencel jest nowym prowadzącym „Koło fortuny”. Teraz na łamach ostatniego wydania „Repliki” opowiedział co nieco o życiu prywatnym. Prezenter, który dziś otwarcie mówi o swojej homoseksualnej orientacji, wspomniał moment ujawnienia się przed rodzicami. Niestety nie od razu mógł liczyć na ich wsparcie i akceptację.

Zobacz także