Kornelia i Marek już tego nie ukrywają. „Stres już delikatny jest, ciągle mam wrażenie, że o czymś zapomnieliśmy”

Miłość z programu przechodzi na kolejny poziom! Kornelia i Marek Różańscy, którzy skradli serca widzów w ostatniej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, oficjalnie potwierdzili, że już wkrótce powiedzą sobie sakramentalne „tak” w kościele. Wszystkie znaki wskazują na to, że ich wielki dzień jest tuż za rogiem!

Kornelia i Marek ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”

Kornelia i Marek byli od początku uznawani za parę z potencjałem. Ich relacja, mimo niektórych przeciwności, kwitła z każdym dniem, a decyzja o pozostaniu razem po programie nie była dla nikogo zaskoczeniem. Teraz, po czasie spędzonym na budowaniu wspólnego życia, para jest gotowa na kolejny krok – ślub kościelny.

Przygotowania weselne na finiszu

Para, która przeszła przez niezwykły eksperyment i pokazała, że miłość może narodzić się w najmniej spodziewanych okolicznościach, jest gotowa by stanąć na ślubnym kobiercu i przysiąc sobie miłość na zawsze. Z relacji Kornelii na Instagramie wynika, że przygotowania do ślubu idą pełną parą. Ostatni tydzień to szereg wizyt u specjalistów – od fryzjera, przez manicurzystkę, po odbiór sukni ślubnej.

Coraz bliżej tego dnia. Jeszcze niedawno wybierałam suknie na ślub cywilny, a tu już gotowa suknia na ślub kościelny wisi w szafie. Oczywiście zakryta i schowana, aby ,,narzeczony'' mąż nie zobaczył. Ostatnio jesteśmy za bardzo pochłonięci załatwianiem spraw dotyczących tego pięknego dnia. Stres już delikatny jest, ciągle mam wrażenie, że o czymś zapomnieliśmy. Jak to było u Was przed ślubem? - pisała niedawno na Instagramie Kornelia.

Nie zabrakło również ostatnich szlifów w nauce tańca weselnego, co z pewnością zapewni gościom niezapomniane wrażenia. Wszystko to zwiastuje, że ślub może odbyć się już w ten weekend. Trzymamy kciuki za parę i życzymy im wszystkiego, co najlepsze na nowej drodze życia!

Zobacz także