Jak budować odporność?

Jesień i zima zbliżają się wielkimi krokami, a my zaczynamy myśleć o tym jak poprawić naszą własną odporność oraz odporność naszych dzieci. Już pierwsze tygodnie września pokazały, że wzrosła znacznie liczba infekcji.
fot. materiały prasowe

Pojawiły się już pierwsze przedszkolne jelitówki, zakażenia wirusem COVID 19 oraz tzw. zwykłe przeziębienia. Co zatem wpływa na naszą odporność? Na co warto zwrócić uwagę? Wiele z tych aspektów jest powszechnie znanych, ale niestety wciąż bagatelizowanych i niedocenianych. Zacznijmy zatem od Dekalogu, czyli 10 sprawdzonych sposobów na budowanie odporności u dzieci.

  1. Utrzymywać temperaturę w mieszkaniu w zimie poniżej 20 °C.
  2. Nie przegrzewać dzieci.
  3. Wychodzić na spacer niezależnie od pogody (nawet gdy jest zimno i pada deszcz) – oczywiście jeśli nie ma przekroczonych alarmów smogowych.
  4. Od najmłodszych lat hartować dzieci.
  5. Dbać o obecność w diecie świeżych owoców i warzyw.
  6. Dbać o różnorodną, pełnowartościową dietę.
  7. Zapewnić dziecku regularną aktywność fizyczną.
  8. Dbać o sen dziecka (odpowiednia ilość godzin, w chłodnym, przewietrzonym pomieszczeniu).
  9. Suplementować kwasy Omega 3, witaminę D3, olej z wątroby rekina.
  10. Podawać Colostrum.

Omówmy zatem pokrótce przedstawione wcześniej zagadnienia. Wielu rodziców ma tendencję do przegrzewania swoich dzieci. Dzieci są zbyt grubo ubierane, w mieszkaniach panuje zbyt wysoka temperatura. Unikamy spacerów, gdy pada deszcz. A powinniśmy postępować dokładnie odwrotnie.
Dzieci przyzwyczajone do nagłych zmian temperatury, wiatru, deszczu i chłodu są dużo bardziej odporne i rzadziej chorują. Badania naukowe potwierdzają, że regularna aktywność fizyczna poprawia funkcjonowanie układu immunologicznego.

Widać to wyraźnie na przykładzie dzieci uprawiających sport. Mali zawodnicy, trenujący piłkę nożną, mają zazwyczaj w sezonie jesienno-zimowym treningi pod gołym niebem, często w czasie deszczu i wiatru lub na mokrej murawie. I okazuje się, że w zasadzie wcale nie chorują, w porównaniu z rówieśnikami, którzy większość czasu spędzają w ciepłych mieszkaniach przed komputerem.

Drugim, bardzo ważnym aspektem jest dieta. W ostatnim czasie powstało wiele prac naukowych oceniających wpływ diety na funkcjonowanie układu odpornościowego. Wykazano bardzo ścisłą zależność między spożywaniem określonych makro- i mikroskładników w diecie, a składem mikrobiomu jelitowego oraz komórkami układu immunologicznego.
I tu, powoli wkraczamy w temat, że odporność bierze się z jelit.

Prawidłowe funkcjonowanie przewodu pokarmowego ma wpływ na odporność poprzez szereg czynników, takich jak:

- zdolność do trawienia i wchłaniania składników odżywczych dostarczanych z pożywieniem,
- skład mikrobiomu jelitowego,
- stymulacja komórek układu immunologicznego obecnego w jelitach.  

Zacznijmy zatem od początku. Każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, że rolą przewodu pokarmowego jest zapewnienie prawidłowego odżywienia każdej komórce naszego ciała.
Jest nawet takie powiedzenie: „Jesteś tym, co jesz”.
Jakie składniki pokarmowe mają zatem udowodnione korzystne działanie na odporność?
Najnowsze badania pokazują, że korzystny i stymulujący wpływ na odporność u dzieci ma dostarczenie z pożywieniem:

- białka, w tym aminokwasów argininy i glutaminy,
- bioaktywnych peptydów,
- niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, a zwłaszcza kwasu dokozaheksaenowego, czyli tzw DHA (docosahexaenoic acid),
- prebiotyków,
- cynku,
- żelaza,
- miedzi,
- selenu,
- witaminy D3,
- witaminy A,
- witaminy E,
- witaminy z grupy B,
- witamina C

Eksperci postulują także, że poradnictwo dietetyczne, promujące zdrowe odżywianie i uwzględnianie w codziennym jadłospisie składników mających działanie immunomodulujące, powinno rozpocząć się od pierwszych lat życia dziecka [1].

Co jest niezbędne, aby te składniki odżywcze były prawidłowo trawione i wchłanianie w jelitach? Czynnikiem kluczowym są prawidłowej budowy kosmki jelitowe pokryte odpowiednio szczelnym nabłonkiem, w którym wytwarzane są enzymy jelitowe.

Trawienie pokarmów w jelitach zależne jest ponadto od prawidłowej ilości enzymów trawiennych wytwarzanych w żołądku, wątrobie i trzustce. Dodatkowo skład mikrobiomu jelitowego wpływa w sposób istotny na stan śluzówki jelit oraz trawienie i wchłanianie pokarmów.
Jeśli bowiem nawet będziemy spożywać idealnie skomponowane posiłki, zawierające wszystkie istotne makro i mikroelementy, a nasz przewód pokarmowy nie będzie w stanie ich strawić i wchłonąć, to i tak będziemy mieć niedobory pokarmowe.
Jak zatem dbać o zdrowie jelit?

Na zdrowie jelit wpływa wiele czynników, najważniejsze z nich to:

- skład mikrobiomu jelitowego,
- dieta,
- stres,
- aktywność fizyczna.

W ostatnich latach powstało bardzo wiele prac dotyczących mikrobiomu jelitowego. Dużo już wiemy, ale dużo jeszcze jest niewiadomych. Wiemy z pewnością, że skład mikrobiomu jelitowego jest bezpośrednio zależny od składu naszej diety. Żywność wysoko przetworzona ma niekorzystny wpływ na tzw. „dobre”, czyli ochronne bakterie zamieszkujące nasz przewód pokarmowy.

Z kolei produkty spożywcze zawierające błonnik pokarmowy, a zwłaszcza świeże warzywa, pełnoziarniste zboża, nasiona i pestki wspierają prawidłowy mikrobiom jelitowy.
W przypadku małych dzieci i niemowląt na rodzaj i ilość bakterii obecnych w jelitach najważniejszy wpływ ma:

- mikrobiom mamy,
- rodzaj porodu (siłami natury/cięcie cesarskie),
- karmienie piersią,
- podaż antybiotyków,
- dieta.

Coraz częściej podkreśla się znaczenie mikrobiomu mamy oraz stanu zdrowia przewodu pokarmowego mamy przed zajściem w ciążę oraz w trakcie trwania ciąży i po porodzie. Badania naukowe pokazują, że skład mikrobiomu jelitowego kobiety ma większy wpływ na skład mirkobiomu u dziecka niż bakterie obecne w mleku matki. Naukowcy wykazali, że dzieci urodzone siłami natury i karmione w sposób mieszany mają najbardziej zbliżony profil bakterii zamieszkujących jelita do swoich matek [2].  

W ostatnim czasie pojawiło się także bardzo dużo doniesień naukowych dotyczących korzystnego wpływu oligosacharydów zawartych w mleku mamy na mikrobiom jelitowy dziecka.
Oligosacharydy to rodzaj krótkich węglowodanów, czyli cukrów, które mają działanie prebiotyczne. Te zawarte w mleku kobiecym nie są trawione i wchłaniane w jelicie niemowlaka tylko stanowią pożywkę dla bakterii wchodzących w skład mikrobiomu, a zwłaszcza dla bakterii z rodzaju Bifidobacteriae.

Oligosacharydy są również obecne w colostrum bydlęcym. Ich zawartość jest najwyższa w siarze pobieranej w ciągu pierwszych godzin po narodzinach cielaka. Oligosacharydy pochodzące z siary bydlęcej odgrywają również działanie prebiotyczne, podobnie jak oligosacharydy pochodzące z mleka kobiecego.

Badania naukowe potwierdzają, że podaż siary bydlęcej korzystnie wpływa na namnażanie się bakterii z rodzaju Bifidobacter [3].

Oligosacharydy zawarte w mleku kobiecym mają synergistyczne działanie z oligosacharydami obecnymi w siarze bydlęcej. Wykazano, że co najmniej 10 oligosacharydów jest identycznych w mleku matki, jak i w mleku krowim, a ponadto oligosacharydy pochodzące z colostrum bydlęcego mają korzystne działanie na mikrobiom jelitowy u człowieka. Oligosacharydy wykazują również działanie bakteriobójcze w stosunku do patogennych bakterii obecnych w jelitach, np. z rodzaju Clostridium [4].

Oligosacharydy hamują także przyczepianie się patogenów, zarówno bakterii, jak i wirusów do nabłonka jelitowego, co zapobiega infekcjom przewodu pokarmowego. Oprócz działania prebiotycznego, antyadhezyjnego, wirusobójczego oraz bakteriobójczego korzystnie wpływają na komórki nabłonka jelitowego oraz na układ odpornościowy obecny w jelitach czyli tzw. GALT (Tkanka limfatyczna związana z jelitami (ang. gut-associated lymphoid tissue, GALT)) [4].

Siara bydlęca oprócz oligosacharydów zawiera wiele substancji mających bezpośrednie działanie bakteriobójcze, takich jak laktoferyna, lizozym, laktoperoksydaza. Ponadto stymuluje regenerację nabłonka jelitowego i uszczelnia połączenia między komórkami nabłonka, korzystnie wpływając na odporność nie tylko w stosunku do zakażeń układu pokarmowego, ale także w stosunku do zakażeń dróg oddechowych.

Okazuje się, że tkanka limfatyczna związana z jelitami (ang. gut-associated lymphoid tissue, GALT) odgrywa kluczową rolę w nabywaniu odporności organizmu.

Liczne badania naukowe potwierdzają, że podawanie colostrum bydlęcego istotnie zmniejsza ryzyko wystąpienia zarówno klasycznych jelitówek, jak i chorób gardła, krtani, uszu, oskrzeli i płuc. Osoby, które regularnie przyjmują Colostrum rzadziej chorują, a jak już nawet zachorują, to chorują dużo lżej i zdecydowanie szybciej zdrowieją [5, 6, 7].

Badanie obejmujące 605 dzieci w wieku między 1 a 8 lat, wykazało, że po 12 tygodniach podawania Colostrum liczba infekcji górnych dróg oddechowych zmniejszyła się o 91%, a liczba zakażeń przewodu pokarmowego o 87%. Istotnie zmniejszyła się także liczba hospitalizacji związanych z zakażeniami dróg oddechowych lub biegunką [6].

Colostrum jest naturalnym preparatem stworzonym przez naturę, tak, aby jak najlepiej wzmocnić przewód pokarmowy i odporność nowo narodzonego ssaka. Siara bydlęca zawiera składniki bardzo podobne do tych wchodzących w skład mleka kobiecego. Badania naukowe potwierdzają skuteczność Colostrum we wzmacnianiu bariery jelitowej, poprawie mikrobiomu jelit oraz wspieraniu odporności przeciwko zakażeniom zarówno przewodu pokarmowego jak i dróg oddechowych u ludzi [7].

Piśmiennictwo:

1. Verduci E, Köglmeier J. Immunomodulation in Children: The Role of the Diet. J Pediatr Gastroenterol Nutr. 2021; 73:293-298.
2. Li M, Xue Y, Lu H, Bai J, Cui L, Ning Y, Yuan Q, Jia X, Wang S. Relationship between infant gastrointestinal microorganisms and maternal microbiome within 6 months of delivery. Microbiol Spectr. 2024: e0360823.
3. Bunyatratchata A, Weinborn V, Barile D. Bioactive oligosaccharides in colostrum and other liquid feeds for calf's early life nutrition: A qualitative and quantitative investigation, International Dairy Journal. 2021; 121: 105100.
4. Wang M, Monaco MH, Hauser J, Yan J, Dilger RN, Donovan SM. Bovine Milk Oligosaccharides and Human Milk Oligosaccharides Modulate the Gut Microbiota Composition and Volatile Fatty Acid Concentrations in a Preclinical Neonatal Model. Microorganisms. 2021; 9: 884.
5. Hałasa M, Skonieczna-Żydecka K, Machaliński B, Bühner L, Baśkiewicz-Hałasa M. Six Weeks of Supplementation with Bovine Colostrum Effectively Reduces URTIs Symptoms Frequency and Gravity for Up to 20 Weeks in Pre-School Children. Nutrients. 2023; 15: 3626.
6. Patel K, Rana R. Pedimune in recurrent respiratory infection and diarrhoea--the Indian experience--the pride study. Indian J Pediatr. 2006 Jul;73(7):585-91. doi: 10.1007/BF02759923. PMID: 16877852.
7. Duan H, Sun Q, Chen C, Wang R, Yan W. A Review: The Effect of Bovine Colostrum on Immunity in People of All Ages. Nutrients. 2024;16: 2007.