Prawdziwa przygoda z muzyką zaczęła się dla Robina w wieku 13 lat. Mimo, iż od kilku lat grał na trąbce, to jednak dopiero jako 13-latek odkrył gitarę – instrument, który pokazał młodemu artyście całą gamę nowych możliwości, ale przede wszystkim dał możliwość śpiewania.
W wieku 17 lat Robin wziął udział w szwedzkiej edycji Idola, gdzie zajął 3. miejsce. Krytycy byli zgodni – może nie był jeszcze najlepszym tancerzem czy najlepszym performerem, ale na pewno miał głos i ciekawą osobowość. Od tej pory Robin wziął się ostro do pracy – intensywnego koncertowania ze swoim zespołem i komponowania nowych piosenek.
W jego twórczości mieszają się inspiracje soulem, country oraz muzyką pop.