Dominika Gwit ma na swoim koncie spektakularną metamorfozę, która - niestety - jest już historią. Jakiś czas temu aktorka, która ważyła wówczas ponad 100 kilogramów, zrzuciła więcej niż połowę swojej wagi - 50 kilogramów. Na temat swojej metamorfozy zdążyła nawet napisać książkę. Niestety, dopadł ją efekt jojo i ponownie wróciła do dawnego wyglądu.
Obecnie aktorka jest uczestniczką najnowszej edycji programu „Taniec z gwiazdami” emitowanego na antenie telewizji Polsat. W poprzednim odcinku show waga Dominiki Gwit została skomentowana w bardzo szczery i bezpośredni sposób przez Beatę Tyszkiewicz. Po jej słowach w sieci wybuchła niemała burza.
„Jest pani bardzo apetyczną jagodzianką i wiem, że wszystkie kostiumy są specjalnie dla pani szyte na miarę. Myślę, że te wszystkie żarty z pani strony mają tylko zasłonić prawdę. Jakby pani tak zrzuciła ze 20 kilo, to byłoby pani lżej” – powiedziała wówczas Beata Tyszkiewicz.
Gdy na jurorkę posypała się fala krytyki, Tyszkiewicz postanowiła odnieść się do swoich słów z poprzedniego odcinka „Tańca z gwiazdami”. Na łamach jednego z tabloidów skomentowała całą aferę słowami:
„Jeśli Dominice jest przykro, to bardzo ją przepraszam. Nie zrozumiałyśmy się, naprawdę bardzo ją cenię jako aktorkę i nie chciałam skrzywdzić jej uczuć”.
Sama Dominika również postanowiła odnieść się do słów Beaty Tyszkiewicz. Nie odpowiedziała jej bezpośrednio, ale podeszła do sprawy ze sporym dystansem i poczuciem humoru. Na swoim Instagramie opublikowała mema podpisanego słowami „Była masa, teraz rzeźba”.