W Stanach Zjednoczonych startuje dwunasta edycja programu „The Voice”. W jury zasiedli znani już z poprzednich odsłon talent show Adam Levine, Gwen Stefani, Blake Shelton i Alicia Keys. Podczas przesłuchań w ciemno jurorzy zachwycili się 28-letnią Felicią Temple, która wykonała przepiękny cover klasyka Etty James – „All I Can Do is Cry”.
W trakcie występu odwrócili się wszyscy oprócz lidera grupy Maroon 5, który jednak również był pod wrażeniem 28-letniej wokalistki z Teaneck w stanie New Jersey. Levine zauważył, że wokalnie przypomina nieco głos jego koleżanki z jury – Alicii Keys. Pozostali sędziowie jednogłośnie się z nim zgodzili. Felicia natomiast podzieliła się z nimi historią, w której opowiedziała, że kiedyś nazywano ją Felicia Keys – bo chodząc na castingi do talent show, zawsze wykonywała utwory Alicii. Wówczas Adam Levine zaproponował, by obie panie zaśpiewały w duecie.
Alicia Keys bez zastanowienia weszła na scenę i zaczęła śpiewać swój przebój „Fallin’”. Gdy dołączyła do niej Felicia, można było tylko mieć ciarki! Posłuchajcie tego genialnego duetu!