Nie jesteś pewien, czy po pracy masz ochotę poćwiczyć, czy może zrelaksować się przy kuflu piwa? Zawsze przecież można połączyć te dwie aktywności! W Berlinie powstało miejsce, którego główną atrakcją jest wspomniana już piwna joga. Zajęcia polegają na wykonywaniu tradycyjnych dla jogi póz, jednak są przeplatane w dość nowatorski sposób. Pomiędzy asanami bowiem ćwiczący ochoczo popijają bowiem piwo wprost z butelki, która towarzyszy im w trakcie całego treningu.
Joga podobno działa relaksująco i odprężająco… W takiej postaci po krótkiej sesji rzeczywiście można stać się oazą spokoju!