Poplista

1
Dawid Kwiatkowski, Kayah Proszę tańcz
2
Alan Walker x Meek Dancing in Love
3
R3HAB, Michael Patrick Kelly, Shaggy Rebellion

Co było grane?

04:52
Mike and the Mechanics Over My Shoulder
04:56
Kuban / Mrozu / Favst Zanim spadnie deszcz

Syn legendarnego aktora pobił własną matkę. Szokujący obrót sprawy

Nicolas Cage znalazł się w centrum skandalu. Była partnerka aktora, Christina Fulton, postanowiła wytoczyć mu proces, oskarżając o zaniedbania, które miały doprowadzić do agresywnego zachowania ich syna, Westona Cage'a Coppoli.
PAP/EPA

W lipcu ubiegłego roku, Weston Cage Coppola, 34-letni syn Nicolasa Cage’a, został aresztowany pod zarzutem napaści z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Ofiarą miała paść jego własna matka, Christina Fulton, która została pobita na terenie swojej posiadłości. Pomimo interwencji medycznej Fulton odmówiła hospitalizacji. To wydarzenie stało się początkiem serii zdarzeń, które doprowadziły do sądowej batalii.

W trosce o syna, który zmaga się z problemami

Informacje, które przedostały się do mediów, rysują obraz rodziny zmagającej się z poważnymi problemami emocjonalnymi Westona. Próby pocieszenia i wsparcia ze strony matki w dniu incydentu nie przyniosły oczekiwanych efektów. Rodzina, mimo świadomości problemów, nie była przygotowana na to, co miało nadejść.

Christina Fulton, nie mogąc pogodzić się z zaistniałą sytuacją, postanowiła podjąć kroki prawne. W pozwie złożonym do Sądu Najwyższego Kalifornii oskarżyła Westona o napaść, a Nicolasa Cage’a – o zaniedbania, które miały przyczynić się do tragicznych wydarzeń. Zarzuty wobec Cage’a dotyczą niedopełnienia obowiązku nadzoru nad synem, który w przeszłości zmagał się z zaburzeniami psychicznymi i uzależnieniem od alkoholu.

Odpowiedź obrony: oskarżenia absurdalne i lekkomyślne

Prawnik Nicolasa Cage’a, w odpowiedzi na zarzuty, określił je jako absurdalne i lekkomyślne, podkreślając, że Weston jest dorosłym mężczyzną, za którego zachowanie jego ojciec nie może ponosić odpowiedzialności. Obrońcy aktora zdecydowanie odcinają się od zarzutów, podkreślając samodzielność i odpowiedzialność 34-latka.

Czytaj dalej:
Polecamy