„Dziurawy dolar”/„Holey Dollar” pochodzący z 1813 roku, w latach 2011-2018 zniknął z muzeum w Toruniu. Razem z nim zaginęło wtedy ponad 400 innych numizmatów. Prokuratura podejrzewa, że zabytki zabrał jeden z pracowników instytucji, a te następnie trafiły na czarny rynek. Unikatowa moneta, powstała z hiszpańskiego srebrnego dolara z 1777 roku, została wybita w Meksyku, a w 1914 roku nabył ją polski kolekcjoner Walery Amrogowicz. Mężczyzna chciał w ten sposób wzbogacić swoją kolekcję, a miał w niej już ponad 2000 takich przedmiotów. Po latach przekazał ją Towarzystwu Naukowemu w Toruniu, skąd następnie trafiła do Muzeum Okręgowego.
Po kradzieży policji udało się zlokalizować przedmiot w Niemczech. Przeszła tam dwie aukcje i została sprzedana kolekcjonerowi z Perth za 319 tys. euro.
CZYTAJ TEŻ: Polskie pierogi polecą w kosmos! To pierwsze takie wydarzenie w historii
Wartościowa moneta wraca do Polski
Na trop przedmiotu udało się wpaść w 2022 roku. W sierpniu 2024 roku Australijska Policja Federalna poinformowała, że we współpracy z Departamentem Infrastruktury, Transportu, Rozwoju Regionalnego, Komunikacji i Sztuki, zabezpieczyła monetę. 14 lutego 2025 roku w Ambasadzie RP odbyła się oficjalna uroczystość, w trakcie której przekazano monetę w ręce polskich władz. Unikat wrócił w idealnym stanie.
Źródło: Onet