Justyna Steczkowska będzie reprezentować Polskę na Eurowizji
14 lutego, podczas wielkiego finału polskich preselekcji do Eurowizji, widzowie swoimi głosami zdecydowali, że w tym roku Polskę reprezentować będzie Justyna Steczkowska z utworem „Gaja”. 52-letnia piosenkarka zwyciężyła, zdobywając blisko 40% wszystkich SMS-ów. Dzień po triumfie odwiedziła RMF FM, by opowiedzieć m.in. o planach na swój eurowizyjny występ.
Justyna Steczkowska o planach na eurowizyjny występ z „Gają”
W rozmowie z Pauliną Sawicką z RMF FM zwyciężczyni preselekcji do Eurowizji zaznaczyła, że „teraz dopiero zaczyna się ciężka praca”. Jak zapewnia, chce zrobić wszystko, by podczas majowego konkursu Polacy byli z niej dumni.
Przede wszystkim zależy mi na tym, żeby pokazać Polskę z jak najlepszej strony – podkreśla, tłumacząc:
„Bo to, że ja jadę na Eurowizję, to jest jedno, ale też każdy kraj daje tam sygnał: zobaczcie, co my potrafimy u nas zrobić. I to jest najważniejsze. Dlatego zależy mi na tym, żeby oprawa tego show była na światowym poziomie, bo to daje znak innym narodom, że warto tu inwestować, warto tutaj szukać operatorów, ludzi, bo są kreatywni, niezwykli, mają świetne pomysły”.
Justyna Steczkowska chce przygotować show na światowym poziomie. Nie ukrywa, że ma ambicje na zwycięstwo. Minimum to miejsce w pierwszej dziesiątce. „My musimy zrobić taki występ, który naprawdę zachwyci ludzi. Inaczej nie widzę w tym sensu, bo tam wszyscy będą świetni. Przynajmniej dziewięćdziesiąt procent artystów, jak co roku, będzie miało świetny show, i nie możemy być znowu gorsi” – zdradziła w RMF FM.
Justyna zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma wiele czasu na przygotowania, dlatego już od nowego tygodnia zabiera się do pracy. Jedną z kluczowych kwestii jest dla niej pozyskanie odpowiednich środków finansowych na występ.
„Od poniedziałku zaczynamy. Usiądziemy przy kreatywnym okrągłym stole z Telewizją Polską, ze wszystkimi ludźmi, którzy będą zaangażowani w ten wyjazd, i musimy wymyślić: co zrobić, na co nas stać, na co nas nie stać, kto chciałby w tym uczestniczyć – żeby zrobić spektakularny show. O tym musimy rozmawiać i tego musimy szukać, bo czasu mamy bardzo mało” – mówi, kwitując:
Mam nadzieję, że to się uda i znajdą się ludzie, którzy będą chcieli iść z nami po zwycięstwo albo przynajmniej po miejsce w tej magicznej piątce.