Wstrząsająca historia Kajetana Poznańskiego - „Hannibala z Żoliborza”
Wychowywał się w „dobrym domu”, był wykształcony, miał zainteresowania, dziewczynę... Fascynacja sadystycznymi wątkami twórczości Markiza De Sade, a także spartańskimi metodami wychowania dzieci mogły być jednak wyraźnym sygnałem, że z Kajetanem Poznańskim nie wszystko jest w porządku. Agresja, która pojawiała się w najmniej oczekiwanych momentach, budziła strach.
Miał w oczach jakieś szaleństwo - wspominał jeden z jego współlokatorów.
Dzień, który zmienił wszystko: 3 lutego 2016 roku
3 lutego 2016 roku Kajetan Poznański zamordował Katarzynę J. Kiedy korepetytorka języka włoskiego robiła mu herbatę, ten wbił jej nóż w szyję. Z zimną krwią odciął głowę, a ciało spakował do torby. Ofiara nie była przypadkowa, 32-latek od dawna borykał się z myślami o zabójstwie, Katarzynę wydała mu się idealną „pierwszą ofiarą”.
W głębi umysłu zabójcy. Przesłuchanie Kajetana Poznańskiego
Przesłuchanie Poznańskiego ujawniło przerażającą filozofię życiową mężczyzny. Jego obsesja na punkcie pozbycia się ludzkich słabości, potrzeba samokontroli i wyzbycia się „sentymentalizmu wobec kobiet” rzucają światło na motywy, które skłoniły go do zbrodni.
Chciałem się pozbyć wszystkich ludzkich słabości. Czułem, że one mnie upokarzają.
- wyjaśniał, opisując dążenie do perfekcjonizmu i ekstremalne wyzwania fizyczne, które miały mu w tym pomóc.
Bez skruchy. „Nie, nie żałuję”
Na pytanie prokurator Magdaleny Kołodziej, czy żałuje swojego czynu, odpowiedział bez wahania:
Nie, nie żałuję.
Od brutalnej zbrodni, której motywy trudno jest zrozumieć, minęło dziewięć lat. Jej sprawca Kajetan Poznański odsiaduje wyrok dożywocia, zasądzony w 2021 r. i potwierdzony w 2023 r. przez sąd apelacyjny. Jest więźniem ze schizofrenią, zabójcą podejrzewanym o kanibalizm.
Książka Hanny Dobrowolskiej „Taki dobry chłopak” to nie tylko portret zabójcy, ale również próba zrozumienia, co kieruje człowiekiem, który decyduje się na tak drastyczny krok.
Źródło: „Taki dobry chłopak. Sprawa Kajetana Poznańskiego” (HARDE Wydawnictwo)