Poplista

1
Dawid Kwiatkowski, Kayah Proszę tańcz
2
Alan Walker x Meek Dancing in Love
3
R3HAB, Michael Patrick Kelly, Shaggy Rebellion

Co było grane?

13:08
Tiësto Lay Low
13:11
Lilly Wood / The Prick Prayer In C (Robin Schulz Edit)
13:14
Kuban / Mrozu / Favst Zanim spadnie deszcz

Nowe wieści w sprawie stanu zdrowia Elżbiety Zapendowskiej. Choroba postępuje

W życiu Elżbiety Zapendowskiej nastały trudne chwile. Niemal całkowita utrata wzroku zmusiła ją do zmierzenia się z nowymi wyzwaniami. Mimo to specjalistka od emisji głosu nie traci humoru i z dystansem przekazała nowe wieści w sprawie stanu zdrowia. „Nie odróżniam już chłopa od baby, ale nie szkodzi, trzeba sobie dawać radę i jakoś się dokulać” – mówiła w rozmowie z Plejadą.
Nowe wieści w sprawie stanu zdrowia Elżbiety Zapendowskiej, fot. AKPA

Problemy ze wzrokiem nie są dla Elżbiety Zapendowskiej nowością. Choroba ujawniła się u niej już w wieku sześciu lat. „Ja się z tym wychowałam, przyzwyczaiłam się stopniowo do nieuchronnej utraty wzroku. Łatwiej mi jest to znieść, bo to się działo stopniowo i się człowiek przyzwyczaja siłą rzeczy” – tłumaczyła kiedyś w rozmowie z „Faktem”.

Elżbieta Zapendowska traci wzrok. Choroba postępuje

Elżbieta Zapendowska zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które nie tylko pozbawiają ją możliwości pracy zawodowej, ale także utrudniają codzienne funkcjonowanie. Trenerka wokalna przez lata była stałym członkiem jury w programach takich jak „Idol” czy „Must Be The Music”, teraz musi zmierzyć się z jednym z największych wyzwań w swoim życiu - niemal całkowitą utratą wzroku. Choroba postępuje.

Elżbieta Zapendowska przekazała nowe wieści ws. stanu zdrowia

Zapendowska otwarcie mówi o swoich problemach ze wzrokiem, które znacząco wpływają na jej codzienne życie. Po chwili nieobecności w mediach, zabrała głos w sprawie stanu zdrowia. Przekazała nowe wieści: „Jest dobrze, ale kierunek życia to już sosnowa deseczka, czyli «piórnik». Tak to jest w tym wieku, tylko taka droga, chociaż mówię to z uśmiechem” – żartowała.

Jest, jak jest. Nie odróżniam już chłopa od baby, ale nie szkodzi, trzeba sobie dawać radę i jakoś się dokulać – wyjaśniała.

77-latka nie traci poczucia humoru, który, jak twierdzi, podtrzymuje ją na duchu: 

Muszę mieć dystans do siebie, bo inaczej bym zwariowała. Ze wzrokiem już lepiej nie będzie – podkreślała.

W tych trudnych chwilach nie jest jednak sama. Obok niej stoi Konrad, asystent i przyjaciel od lat, który jest dla niej nieocenionym wsparciem. „Konrad uczył się u mnie śpiewać. Słabo troszkę mu szło, ale myśmy się zawsze bardzo lubili i to od samego początku. Nasza znajomość trwa już wiele lat, on zawsze do mnie dzwonił, jest nocnym markiem jak ja, to gadaliśmy wieczorami i świetnie się przy tym bawiliśmy” - opowiadała kiedyś w „DDTVN”. Ich relacja przetrwała próbę czasu, a uczeń stał się nieocenionym wsparciem w jej codziennym życiu. 

Polecamy