Jeff Baena był postacią niezwykle ważną dla współczesnego kina niezależnego. Jego talent do opowiadania historii, zarówno tych lekkich, jak i głęboko poruszających, przyniósł mu uznanie na całym świecie. Dwukrotnie nominowany do nagrody za najlepszy dramat na festiwalu w Sundance, Baena był siłą napędową stojącą za sukcesem wielu filmów, które zyskały kultowy status.
Aubrey Plaza w obliczu tragedii
Pogrążona w żałobie Aubrey Plaza, znana z takich produkcji jak „Biały Lotos” i „Parks and Recreation”, oraz rodzina Baeny, przekazali magazynowi „People” krótkie, lecz emocjonalne oświadczenie.
To niewyobrażalna tragedia. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy zaoferowali swoje wsparcie. Prosimy zarazem o uszanowanie naszej prywatności w tym jakże trudnym czasie.
– wyznali bliscy reżysera.
Wspólne życie i praca Aubrey i Jeffa były pełne pasji i twórczej synergii. Ich związek, który rozpoczął się w 2011 roku, był nie tylko partnerstwem życiowym, ale i zawodowym. Plaza wielokrotnie pojawiała się w filmach reżyserowanych przez Baenę, a ich współpraca była dowodem na to, jak głęboka była między nimi więź.
W wywiadach Aubrey Plaza często podkreślała, jak ważna w ich związku była niezależność i wzajemne zrozumienie. „Myślę, że kiedy jesteś z kimś, kto działa w twojej branży, ta osoba jest w stanie na głębszym poziomie zrozumieć, z czym się zmagasz. Jesteśmy często zmuszeni do tego, by wyjeżdżać, robić własne rzeczy. Dzięki temu to działa, bo zachowujemy równowagę” – mówiła aktorka.
- Nie żyje słynny operator filmowy. Jego dzieła przeszły do historii kina
- Takie wieści tuż przed Australian Open. Naomi Osaka właśnie ogłosiła
- Ponury Budda przyłapany w krakowskiej knajpie. Po luksusowych autach nie ma śladu
- Pamela Anderson bez makijażu na Złotych Globach z przystojnym synem u boku. Brandon dumnie wspiera mamę