Austin Richard Post, znany szerzej jako Post Malone, od lat cieszy się sławą nie tylko dzięki swojemu muzycznemu talentowi, ale również ze względu na swoje wielkie serce i hojność. Tegoroczna Wigilia była dla niego okazją, by ponownie pokazać swoją dobroć, tym razem w bardzo konkretny sposób. Wraz z przyjaciółmi spędził wieczór w The Railyard, niewielkim pubie w Houston, gdzie atmosfera i anonimowość pozwoliły mu na chwilę zapomnieć o celebryckim życiu.
Niezwykły napiwek jako bożonarodzeniowy prezent
Renee Brown, obsługująca tego wieczoru stolik gwiazdora, nie przypuszczała, że jej świąteczna zmiana pracy przyniesie jej coś więcej niż zwykłe napiwki. Pracując w Wigilię, miała nadzieję na spokojną noc, podczas której będzie mogła zarobić na utrzymanie dla siebie i swojej małej córeczki. Post Malone postanowił jednak sprawić jej niezapomniany prezent.
Gdy nadeszła pora na rozliczenie, Post Malone poprosił o symboliczny rachunek, by móc oficjalnie zostawić napiwek. Kwota 20 tys. dolarów, jaką zobaczyła Brown przy zbieraniu napiwków, wywołała u niej natychmiastowe łzy wzruszenia. Dla samotnej matki, która niedawno przeprowadziła się do Houston, starając się ułożyć życie na nowo, ten gest miał ogromne znaczenie. Dzięki hojności Post Malone'a, Brown może teraz nie tylko zabezpieczyć podstawowe potrzeby swoje i córki, ale również pomyśleć o realizacji swoich marzeń.
źródło: RMF FM/PAP